Ojej, jaki niestety piękny przykład zasolenia. Teraz to już mam nadzieję wszyscy będą wiedzieć o co chodzi i szerokim łukiem omijać takie pomarszczone sadzonki.... Nova Zembla ma skręcone lekko liście - taka jej natura, ale niestety Magdo Twoje - słusznie zauważyłaś niedomagają z powodu zbyt dużej dawki nawozu.
Czasami rh wypuszczają drugi przyrost - wpływ warunków pogodowych i nawożenia. Twoje dość szybko miały wykształcony pierwszy i podgonione nawozem puściły drugi.
Ale to są niestety rh o krok od zagłady - następny etap to objawy podobne do wielu chorób lub te właśnie choroby.
Jak najszybciej trzeba zmienić im podłoże. I teraz zaproponuje Ci takie rozwiązanie - ponieważ szans nie mają na przezimowanie w domu - kup worek torfu wysokiego /nie substratu, nie gotowego podłoża - bo mają dodatek nawozu/, pomieszaj z ziemią ogrodową 2 części torfu i jedna ziemi.
Porządnie wytrzep korzenie i wsadź w większe donice bez dna - wkopane w grunt, albo bezpośrednio w dołki wypełnione tą mieszanką. W grunt - bo tak szybko nie obsycha a teraz trzeba szczególnie pilnować podlewania - bo te rh mają problem z pobieraniem substancji odżywczych i wody, więc dodatkowe podsuszanie pogarsza sytuację. Ale rozsądnie - wilgotno nie mokro. Muszą szybko wyjść na prostą żeby były w stanie dobrze przetrwać zimę.
Magdo - nie wiem czy będą w stanie wytworzyć pąki kwiatowe na tych zmutowanych ale skarlałych przyrostach. Obstawiam że raczej nie - jak się mylę to najwyżej będziesz mieć miłą niespodziankę wiosną

Im szybciej je przesadzisz tym te marne szanse będą większe.
Pisałam już ale się powtórzę - z tym zasoleniem to jest tak jakby nam ktoś kazał pić gęsty koktajl cieniutką rureczką. Też byśmy się pomarszczyli