Puskaogrodni...
18:37, 25 kwi 2012

Dołączył: 02 wrz 2011
Posty: 440
Niestety muszę się przyznać, że te Rh nie były zbytnio zadbane.
Zakupiłam je w Biedronce przed remontem elewacji, w trakcie którego bardzo przeszkadzały, więc zostały przesadzone.
Nie wiem dlaczego , ale na bardzo słoneczne miejsce.Zostały zatem przesadzone kolejny raz.
Zawsze dostawały podłoże do Rh ale nigdy ich nie nawoziłam.
Na obecnym miejscu znalazły się jesienią.
Mam nadzieję , że to już docelowe.
Dosadziłam do nich kolejne krzaczki, na tworzącej się rabacie rododendronowej.
Stanowisko raczej słoneczne lub ewentualnie lekko zacienione (dzięki thujom).
Pod pierwszym wymienię zaraz podłoże .
Czy powinnam je jeszcze czymś podratować?
Fotka z 21 kwietnia:
Postaram się wkleić zdjęcie z dziś.
Kwitną !!!
No i pytanie.
Czy wykopywać kwitnącego Rh by wymienić mu podłoże?
Może zaczekać a teraz dać jakieś lekarstwo w postaci nawozu?
____________________
Złe dobrego początki czyli marzeń kilka o ogrodzie
Złe dobrego początki czyli marzeń kilka o ogrodzie