Jasne że fajna!! A jak się rozsiewa! Zetnij przekwitnięte kwiatostany, inaczej też będziesz ją miała dookoła

Jeszcze niedawno miała ze 3-5 cm, a zaraz te nowe siewki zaczną kwitnąć!
M skosił trawnik, i za płotem ( kosą pożyczoną od sąsiadów) chwasty

I powynosił dechy (po budowie jeszcze) z placyku pod garażem - wreszcie mam miejsce na moją wymarzoną ławkę

Po urlopie się bliżej zajmę tematem, na razie pani obstaje przy terminie dostawy początkiem września... może Diana będzie miała lepsze wieści - jak wróci ze swojego urlopu
Ja obrałam porzeczki i agresty, przehandlowałam miskę agrestu na miskę porzeczek z sąsiadką - ona nie miała agrestu, ja mało porzeczek

Pośmiałyśmy się, pogadałyśmy przez płot

Fajnych mamy sąsiadów

Tylko dżemixu nie mam, bo już bym robiła dżemiki...

Jutro muszę kupić.
Drugiej sąsiadce dałam trochę słoneczniczków (zarosły mi bukszpana więc musiałam się ich pozbyć) i sałatę, ona mi za chwilę przyniosła pomidorki z własnej szklarni

Drugich sąsiadów też mamy w porządku

Fajnie się mieszka na wsi, niefajnie się mieszkało w bloku, do tego starym (wielka płyta) w Warszawie...
I dojeżdżało do pracy zawsze w korkach...
Powyrywałam trochę chwastów z lawendy przed domem i z fasoli przy podjeździe. Fasola niedługo będzie do jedzenia - uwielbiam żółtą typu mamut

Zwykłą można łatwo kupić, a taka jeśli jest to droga albo nieświeża a najczęściej nieświeża bo nikt nie kupuje bo droga

Jutro wybieram się bladym świtem (koło 7mej) na bazarek - po zakupy, bo lokalny sklepik ma pyszny chleb, ale marne pomidorki. Te od sąsiadki szybko znikną, zrobiłam właśnie sałatkę z roszponką i jogurtem (mniam) i 3 zostały

No i będzie sporo rzeczy z Niemiec, pooglądam i mam nadzieję niczego nie wypatrzę
Miłego wieczoru!!