Gdzie jesteś » Forum » Balkonowe » Pelargonie

Pokaż wątki Pokaż posty

Pelargonie

kendzioor 11:03, 17 mar 2014

Dołączył: 30 cze 2013
Posty: 35
Faktycznie, zima ciągle, słoneczka mało
Oj czekam na ten maj z utęsknieniem, chyba jak większość z nas.

A przesadzać je, czy może dosypanie ziemi będzie wystarczające, wydaje mi się, że ziemi mają malutko bo gdzieś tak połowę doniczki.

____________________
Marta
Gardenarium 11:08, 17 mar 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Dosyp ziemi, teraz nie ruszaj korzeni, jak masz dobre nasłonecznienie to można przyciąć, ale jednak z cięciem bym się wstrzymała, chyba że do namiotu wstawisz. Tylko że za zimno, kółko się zamyka.

Czyli dosyp ziemi, usuń uszkodzone liście.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
kendzioor 11:25, 17 mar 2014

Dołączył: 30 cze 2013
Posty: 35
Niestety namiotu nie mam

Dysponuję szerokim parapetem

Czyli już wiem co robić

A mam jeszcze pytanie o przycięcie, chodzi o ścinanie całych czubków? Pytam na później
____________________
Marta
iwonav23 11:37, 17 mar 2014


Dołączył: 01 kwi 2013
Posty: 156
kendzioor napisał(a)
Niestety namiotu nie mam

Dysponuję szerokim parapetem

Czyli już wiem co robić

A mam jeszcze pytanie o przycięcie, chodzi o ścinanie całych czubków? Pytam na później


Tym, które mam na parpecie w ciepłym pokoju czubki (całe końcówki) przycięłam, aby się tak nie wyciągały, bo ze światłem jeszcze różnie. U mnie stoją na południowym parapecie i nie przypieka, ale może to odmiana taka odporna.

Te krzaki, które przetrzymuję w chłodzie, w nie ogrzewanym holu mają już pąki kwiatowe i są niskie po jesiennym przycięciu. Tych już nie trzeba ruszać.Światła mają dużo. Tych nawet nie przesadzałam do świeżej ziemi. Po prostu nie zdążyłam.
____________________
Pozdrawiam. Iwona
kosek 11:12, 19 mar 2014

Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 2
Kiedy najlepiej zasadzić na balkonie ?
Kondzio 11:19, 19 mar 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
kosek napisał(a)
Kiedy najlepiej zasadzić na balkonie ?
dopiero po zimnych ogrodnikach miej więcej od jedenastego do pietnastego maja niestety hi hi hi
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
wieslawa 13:21, 09 cze 2014

Dołączył: 11 sty 2014
Posty: 11
Witam i na początek proszę o pomoc. Mam problem z pelargonią bluszczolistną, moja roślina wygląda na zdrową i nie widać nic nipokojącego a jednak rozwijające się pąki kwiatowe zaczynają brązowieć i zasychać. Proszę o radę jak temu zarodzić. Będę wdzięczna za każdą informację.Pozdrawiam
Sebek 12:35, 18 cze 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Może je przelałaś? Ja tak zrobiłem z surfiniami i nie chciały mi wypuścić pąków, a jak wypuszczały to zasychały - przystopowałem z podlewaniem i ciut je przyciąłem - teraz znów mają pełno kwiatów.
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Furelek 20:10, 19 cze 2014

Dołączył: 11 maj 2013
Posty: 14
Witam,
prosze o pomoc.Kwiaty mojej pelargonii bluszczolistnej blakna, plowieja jakby i ogolnie ma mnostwo lisci a niewiele kwiatow.Zaraz po posadzeniu podsypalam je nawozem obornikowym, moze to dlatego?Teraz podlewam co kilka dni z nawozem na kwitnienie ale efekty marne jak na zdjeciu... Da sie jeszcze cos z tym zrobic?


Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam
Sebek 12:10, 20 lip 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Ja bym poczekał cierpliwie. czasem obfite kwitnienie zależy odjakości sadzonki. U mnie niektóre petunie słabo kwitną, a te z innego źródła czały czas dają czadu - może jest i tak z Twoimi pelargoniami.
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies