Gdzie jesteś » Forum » Balkonowe » Pelargonie

Pokaż wątki Pokaż posty

Pelargonie

kendzioor 20:08, 19 sty 2014

Dołączył: 30 cze 2013
Posty: 35
Witam, zwracam się do Was Kochani z prośbą o poradę, tym roku posadziłam pelargonie, w sumie to je sadzonkowała i wygląda na to, że większość mi się przyjęła, tylko pytanie co dalej, w sensie czy coś im urywać, czy czymś zasilać czy robić coś dalej? Czy może tak je zostawić? Proszę o pomoc bardziej doświadczonych Mam wrażenie że coś chude są )
____________________
Marta
Anabell 21:17, 19 sty 2014


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Marto - widzę trzymasz je sucho, to dobrze, muszą mieć jasne i chłodniejsze miejsce.
W lutym możesz podlać nawozem najlepiej takim, gdzie składniki są w równym stosunku do siebie.lub nawozem do pelargonii.
W sadzonce trzeba uszczyknąć sam środek, jeśli już się daje radę. z boków wyjdą nowe odbicia.
W Twoim przypadku uszczykniesz po raz drugi, najdorodniejsze odbicia.
Będą bardziej zwarte karpy i więcej kwiatów.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
kendzioor 09:32, 20 sty 2014

Dołączył: 30 cze 2013
Posty: 35
Dziękuję Ci Anabell Tak sucho to ich nie trzymam, bo przynajmniej raz w tygodniu je podlewam W lutym nawozić.... ale to na początku, w połowie czy pod koniec? Rozumiem, że jak mi cokolwiek ze środka wyrasta to mam to urywać?
____________________
Marta
Gardenarium 13:02, 20 sty 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Ponieważ mają za mało światła ja bym teraz nic nie robiła, aż będzie dłuższy dzień, czyli w marcu. Wtedy uszczkniesz wierzchołek. Teraz jak zaczną wypuszczać nowe boczne pędy, to będą się pokładały bo są słabe i jasnozielone. Nie nawozimy zimą.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
iwonav23 14:06, 20 sty 2014


Dołączył: 01 kwi 2013
Posty: 156
MARTO.
Masz ładne sadzonki, jak na styczeń przystało.
Z pelargoniami zawsze czekam do marca i dopiero nawóz, ciepło i światło. Stawiam je po prostu na południowym parapecie i mocniej podlewam plus nawóz. Albo przesadzam do świeżej ziemi i wtedy bez nawozu przynajmniej miesiąc. Mam również stare 10-letnie krzaki, które aktualnie zimuję w chłodzie. Te podlewam raz na 3-4 tygodnie. Sucho mają, ale żyją. Trzymam je tylko dlatego, bo to wartościowa, bezproblemowa odmiana.
Twoim roślinkom na początku marca, albo nawet już w lutym, jeśli będzie więcej słońca uszczknęłabym same końcówki na szczycie pędów. Krzaczki się wtedy ładnie zagęszczą i do maja będą wypasione.
I teraz to bym je tylko obracała, aby się tak nie wyciągały.
____________________
Pozdrawiam. Iwona
kendzioor 22:19, 20 sty 2014

Dołączył: 30 cze 2013
Posty: 35
Dziękuję i Danusiu i Iwonko (w szczególności za pochwałę Czyli sumując póki co je podlewam, a uszczykiwać zacznę w marcu, wtedy też mogę zacząć je nawozić. A mam jeszcze takie pytanie, nie przesadzałam ich od momentu sadzonkowania, czy jest jeszcze taka możliwość żeby je teraz przesadzić czy już poczekać do wiosny?
____________________
Marta
Anabell 23:25, 20 sty 2014


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Marto - nie przesadzaj do większych doniczek, one są ukorzenione, ale jeszcze słaby system korzeniowy mają.
Rozmiar doniczek jest odpowiedni, wystarczający do czasu posadzenia na miejsce stałe.
w tej porze nie mogą mieć za makro. umiarkowanie dozować wodę, lepiej się korzenią.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
elzbieta_g 11:06, 21 sty 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
Anabell napisał(a)
Marto - nie przesadzaj do większych doniczek, one są ukorzenione, ale jeszcze słaby system korzeniowy mają.
Rozmiar doniczek jest odpowiedni, wystarczający do czasu posadzenia na miejsce stałe.
w tej porze nie mogą mieć za makro. umiarkowanie dozować wodę, lepiej się korzenią.

potwierdzam by nie przesadzać. ja tak swoje któregoś roku załatwiłam bo ubzdurało mi się, że jak przesadzę do większych doniczek to się ładniej rozrosną żadna się nie przyjęła a korzonki były mikroskopijne

to jedna z moich

____________________
Ela-Ogród Eli, / Wizytówka
Gardenarium 11:56, 21 sty 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Potwierdzam - nie ruszaj ich, nie przesadzaj, a najwyżej odwróć żeby się wyprostowały.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
iwonav23 13:53, 21 sty 2014


Dołączył: 01 kwi 2013
Posty: 156
Dołączam do "chóralnego śpiewu" o nie przesadzaniu.

Marto, jeszcze trochę wytrzymaj do marca, chociaż wiem, że już łapki swędzą do grzebania w ziemi.
A tak na marginesie pelargonie lubią ciasno w doniczkach, widziałam na wojażach
ogromne krzaki pełne kwiatów w tak małych doniczkach, że aż śmiesznie to wyglądało.
Moje też tak rosną. Przy przesadzaniu do świeżej ziemi dodaję hydrożelu. Nie muszę wtedy
tak często podlewać, a stoją na południowym, osłoniętym tarasie. W upały jest tu nie do wytrzymania, a pelargonie kwitną. Jeszcze jak!
____________________
Pozdrawiam. Iwona
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies