Jola u nas juz dzis piekny dzien byl. Zycze ci tak pieknych calych świat.

Kasiek napisał(a)

Ciebie juz widze a ciasto to gdzie ?

Babkę drożdżową cytrynową upiekę za 2 godziny, jak będzie można już halasowac ... .
Mazurek serowy z polewą czekoladową przyniesie moja córka Madzia
Tradycyjną szarlotke, bez której nie może się odejść prawie żadne rodzinne spotkanie, przyniesie córka Beatka
Biszkopt z owocami i bitą śmietaną obiecała córka Ania
Siostra przyniesie jakąś "nowość" orzechowe

A jak komuś bedzie mało, to jeszcze podam jogurt naturalny, truskawki (kupione), wiśnie drylowane i borówkę amerykańską. Wiśnie i borówka działkowe z zamrażarki

zapraszam, drogę już znasz, tylko przekieruje z działki na dom

Mala_Mi napisał(a)

Jola u nas juz dzis piekny dzien byl. Zycze ci tak pieknych calych świat.

Aniu, u nas od dzis ma być ladnie
Pogoda ma być fantastyczna, a o piękną atmosferę zadbamy rodzinnie
Widok moich 4 wnuków dodaje sił, wywoluje radość, nadzieję, motywację, ...

hanka_andrus napisał(a)

Zaglądam i pytam jak noc minęła? Wstawaj ,szkoda dnia. Idę kręcić ciasto. Buźka.

Haniu, jutro i w Święta wspaniała pogoda ma u nas być, więc będzie prawdziwy
spacer, który będzie przerywnikiem w biesiadowaniu rodzinnym przy suto zastawionym stole
Dzieki rodzinie ciast nie bedzie brakowało, ale i Twojego chetnie bym spróbowała

Pszczelarnia napisał(a)

Tak, porządki to nie wszystko . Lepiej ducha wzmacniać niż ciało (porządkami) osłabiać.

Tak prawdę powiedziawszy porzadek staram się utrzymać na bieżąco, wiec ...
A te szczególne Święta i wiosna na wymiar duchowy mają zbawienny wplyw
A jeszcze przy takiej pogodzie

irena_milek napisał(a)

Hania zostawiła zachód, a ja rano podziwiałam piękny wschód słońca
Jola, pogoda piękna, ale w nocy był mróz.

Irenko, mam nadzieje, że to byly ostatnie przykre niespodzianki tego sezonu...
Ja przez ostatni rok nauczylam się z dystansem patrzec na wiele rzeczy, na to że przyroda pokazuje swoją przewagę czasami - też. Trudno ...

A my jesteśmy tylko malutkie mróweczki w tej przyrodzie. Kosmicznych jaj i nie skąpych zajączków na całe święta, i dużo zdrowej mocy na po świętach.

Ja mam na razie jednego wnuka, wiec rozumiem twoja poczwórna radosć.. zdrówka jeszcze raz życzę. Bo tego nigdy za dużo.

Mala_Mi napisał(a)

Ja mam na razie jednego wnuka, wiec rozumiem twoja poczwórna radosć.. zdrówka jeszcze raz życzę. Bo tego nigdy za dużo.

Aniu, po raz kolejny ogladam ogród Bogdzi i Władka w "Mai ..." i wspominam spotkanie sprzed 2 lat Łezka się w oku kręci, przypominają mi się ludzie, których oprócz gospodarzy mieliśmy okazję z Markiem spotkać, cudowna atmosfera, piękne zakątki odkrywane z każdym krokiem ....Same pozytywne emocje łączą sie z tym spotkaniem i wspomnieniem o nim