O to super że się znalazłaś. Gdyby nie niebieskie granulki to z jeżówek od Ani tez tylko kikuty by zostały. U mnie lezą nawet na płot z ligustru.

zbigniew_gazda napisał(a)

O to super że się znalazłaś. Gdyby nie niebieskie granulki to z jeżówek od Ani tez tylko kikuty by zostały. U mnie lezą nawet na płot z ligustru.

tak właściwie, to się nie zgubiłam
Och te pomrowy?..

Jolu... to pomrowy.... u nas to po prostu porażka.... wczoraj u sąsiadki sypaliśmy granulki po jałowcach płożących... bo łażą jedne na drugim.. i nie prawda, że ślimak nie lubi czegoś co go w brzuszek kłuje.. to odmiana sado-maso

Dobrze żeś z działki wróciła, a fasola w kubeczkach dorodna..
Mama mnie prześcigałą przez telefon bym zrobiła porządek w pomidorach....bo wstyd było to to ludziom pokazywać, wiec powoli porządkuję busz

Mala_Mi napisał(a)

Jolu... to pomrowy.... u nas to po prostu porażka.... wczoraj u sąsiadki sypaliśmy granulki po jałowcach płożących... bo łażą jedne na drugim.. i nie prawda, że ślimak nie lubi czegoś co go w brzuszek kłuje.. to odmiana sado-maso

Dobrze żeś z działki wróciła, a fasola w kubeczkach dorodna..
Mama mnie prześcigałą przez telefon bym zrobiła porządek w pomidorach....bo wstyd było to to ludziom pokazywać, wiec powoli porządkuję busz

Z ogromna satysfakcją wydaję pieniądze na niebieskie granulki znając ich skuteczność

Jola ale się napatrzyłam ,nagapiłam i tylko sobie nie porozmawiałyśmy i razem nie zjadłyśmy więcej niż się należało .
Miałaś wspaniałą wycieczkę.

A jak tak dalej pójdzie to i ja zacznę sypać granulki niebieskie bo się robię wulgarna przy zbieraniu ślimaków i szkodzą mi na nerwy. Ja je zbieram i zbieram, a jak ok 23 wyszłam z czołówką na ogród szukać kwiatu paproci i zobaczyłam ile wtedy tego jest to już spać nie mogłam a wydawało mi się że pozbierałam wcześniej wszystkie.
Tak więc kolejnego dnia zrobiłam to samo poszłam po ciemku i załamałam ręce.
Mam jeża w ogrodzie więc nie sypię. Na razie zastanawiam się czego nie tknęły i może w tym kierunku pójdę - róż nie jedzą

pozdrawiam

.

Widzę walkę na froncie ślimakowym w pełni, a ja uziemiona, ciekawe co zastanę po powrocie? Zieleń czy suche badyle? Może tylko brąż w ogrodzie? A co tam,ponoć w modzie, a zdrowie ważniejsze.
Twoja chęć na fasolową mnie rozbroiła.Ogrodnik potrafi. buźka

Pokażę Wam skrzyneczkę na nasiona jaką dostałam od córki na dzień mamy Śliczna prawda

I błękit jak na balkonie! Cudowna!

Ogrodoamniakom z prezentami łatwo trafić w gusta