jotka
12:15, 28 lut 2012

Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Ja wiosny nie poganiam, bo chcę, żeby do nas zawitała przygotowana i miała wszystkie swoje atrybuty. Najgorzej jak coś zapomni i będzie musiała sie wracać 
Na razie tęsknotę za nia zagłuszam przynosząc do domu jej namiastki.
Prymulki jeszcze na parapecie wewnetrznym, ale jak tylko sie pogoda poprawi wyjdą na balkon
Hiacynty nabrzmiewają, więc lada moment pokażą swoja urodę poparta cudnym zapachem
Zakupiłam już też nawozy do swoich kwiatów działkowych, żeby jak tylko pogoda pozwoli zasilić je po zimowym śnie i zmaganiach sie z przyrodą
Mój najwczesniej kwitnący rh nie wyglada źle, ale pomocy pewnie nie odmówi

Na razie tęsknotę za nia zagłuszam przynosząc do domu jej namiastki.
Prymulki jeszcze na parapecie wewnetrznym, ale jak tylko sie pogoda poprawi wyjdą na balkon


Hiacynty nabrzmiewają, więc lada moment pokażą swoja urodę poparta cudnym zapachem

Zakupiłam już też nawozy do swoich kwiatów działkowych, żeby jak tylko pogoda pozwoli zasilić je po zimowym śnie i zmaganiach sie z przyrodą
Mój najwczesniej kwitnący rh nie wyglada źle, ale pomocy pewnie nie odmówi


____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]