jotka napisał(a)

Uspokajam, zabawka

Na tym zdjęciu wcale na zabawkę nie wyglądał, ja bym uciekła w popłochu .

Marzenko, Aniu, w trawie wygladał zupełnie jak żywy. A jak ktoś się nie zna na wężach i ma małe dzieci obok, to strach jest wielki.

Czekam na wiosenne kwiatki, a tymczasem cieszę sie w domu żonkilami z kwiaciarni



A mój lobeliowy las dzisiaj wyglada tak

Ale Jolu ci pięknie wzeszły no to masz co posadzic w ogrodzie a żonkile nacieszą oko a potem też do ogrodu

Jolu, jaką lobelię wysiałaś? Widziałam tak wiele nowych odmian!!! Chociaż mnie ciągle najbardziej chyba podoba się ta klasyczna, szafirowo niebieska

kępkami będziesz pikowała?

kępkami będziesz pikowała?

pokazując swoja urodę; poprzednie lata z powodu upałów kwitła zaledwie kilka dni, zobaczymy jak będzie w tym roku



Witaj, korzystająć ze wskazówki wskoczyłam na Twój wątek (jak na razie poczytałam tylko wiersze..są super)
Mam wrażenie, że moja kamasja jest dużo większa i ma długi kwiatostan.... znalazłam konkretną odmianę jaką posadziłąm jest to Kamasja Leichtlina.
Wszystkie kwiaty jak mają za ciepło i za dużo słońca to szybciej przekwitają...
U Was jest cieplej wiec i wegetacja rusza szybciej
Cebulowe warto zasilać napewno nawozami dla cebulastych

Tyle co mi przyszo z porównania naszych kamasji..... acha , po drodze jak jeżdżę to rosną kamasje..i też są duże i dość długo kwitły.... Może im nasza glina sprzyja

Dzięki za wskazówkę do stronki, bo u Ciebie już stronek jest dużo

W tym zakątku wiosną szykuje się rewolucja bo koniecznie musimy zmienic podpore pod różę, która tam rośnie, więc i kamasje czekaja zmiany. Ja nazwy swojej odmiany nie znam, ale byc może to inna, bo Twoja wg informacji w necie ma około 120 cm, a moja nigdy powyżej 60-70 cm nie wyrosła ...

A z tym wężem to się przestraszyłam i stwierdziłam, ale odważna córka..i lekkomyślna. Od razu widać, że to nie nasze, tylko takie co zwiało komuś z terarium Dopiero dalej doczytałam... że zabawka

ircia napisał(a)

Jolu, jaką lobelię wysiałaś? Widziałam tak wiele nowych odmian!!! Chociaż mnie ciągle najbardziej chyba podoba się ta klasyczna, szafirowo niebieska

Przepraszam Irciu, że dopiero teraz odpowiadam. Nie najlepiej się ostatnio czułam i to pewnie było przyczyną mojego gapiostwa

Z szerokiej oferty wybrałam takie trzy lobelie; w zeszłym roku miałam tylko niebieską



W przyszłym tygodniu wysiew nastepnych nasionek jednorocznych



i koniecznie wizyta w sklepie ogrodniczym, bo jeszcze nie wszystko nabyłam