Moniko, masz piękną kolekcję lilaków
Ja też bardzo lubię puchate kwiatostany sasanek, niestety u mnie nie chcą rosnąć, robiłam już trzy podejścia i ciągle mi marnieją aż w końcu przepadają, nie wiem dlaczego.

Witaj Moniko. Mijamy się w różnych wątkach, ale jeszcze u Ciebie nie zostawiłam wpisu, choć o Twoich zmaganiach z działką czytałam już dawno. Pięknie jest u Ciebie, te róże, bzy, powojniki. Będę zaglądać częściej. Pozdrawiam.

viva napisał(a)

Moniko, masz piękną kolekcję lilaków
Ja też bardzo lubię puchate kwiatostany sasanek, niestety u mnie nie chcą rosnąć, robiłam już trzy podejścia i ciągle mi marnieją aż w końcu przepadają, nie wiem dlaczego.

Witaj, Vivo!
Ponoć jak zbyt dobra ziemia, to sasanki nie chcą rosnąć. U mnie kiepska, piszczysto-gliniasta, z podłożem wielkich kamieni dolomitu i wapienia - rosną bardzo dobrze.

agniecha973 napisał(a)

Witaj Moniko. Mijamy się w różnych wątkach, ale jeszcze u Ciebie nie zostawiłam wpisu, choć o Twoich zmaganiach z działką czytałam już dawno. Pięknie jest u Ciebie, te róże, bzy, powojniki. Będę zaglądać częściej. Pozdrawiam.

Aguś, cieszę się, że zajrzałaś Ja również wpadnę pospacerować po Twoim ogrodzie

Witam wszystkich odwiedzających
Dzisiaj dzień piękny, ale noc była u mnie mroźna -5'C!
Wieczorem chowaliśmy z mężem donice do domu i takich oto gości mieliśmy na noc








Donice z hortensjami z trudem wnieśliśmy do wiatrołapu

Moniko, mogłabyś napisac coś więcej o wiśni Royal Burgundy?
Jak szybko rośnie, jak z chorobami, odpornościa na mróz i takie tam praktyczne rzeczy. Masz ją szczepioną, czy naturalną?
Zastanawiam się, czy posadzić ją, czy śliwę Nigrę. Royal ma ładniejsze kwiaty. Ale czy też będzie nieduża i dość zwarta?
Zależy mi na niewielkim ślicznym drzewku.

Już odpowiadam. Na pewno Royal B. będzie ładniejsza niż Nigra.
Rośnie w formie krzewu, ale dość wąsko - nie rozłazi się na boki. U nas dodatkowo ściągnięta pasem, żeby zimą nie wyłamało gałęzi. W ciągu kilku lat urosła, ale raczej w górę, więc mi to nie przeszkadza.
Tutaj widać wysokość w stosunku do innych roślin (ten bordowy krzew)


A tutaj z bliska pokrój


Jest szczepiona, ale tak nisko, że w zasadzie w ziemi. Gdyby była szczepiona na pniu, to rosłaby jako drzewo - na pewno tez pięknie. Ja jestem zachwycona tą wiśnią - ma więcej zalet niż inne, bo oprócz pięknych kwiatów ma też liście o barwie burgundu - piękne cały rok. Warto ją mieć!


Jesli chodzi o choroby, to nie zauważyłam nigdy ani jednej. Mrozoodporność pełna - u mnie, jak widać, rosnie niczym nie osłonięta od wiatru, wśród pól. Na zimę niczym nie trzeba owijać - daje sobie doskonale radę

Dziękuję Moniko za szybką odpowiedź. Poszukam takiej na pniu. W pobliskiej szkółce widziałam szczepioną dość wysoko Kanzan.

A wiśnie można podcinać? Nie przeszkadza im to?

Gabi, nie przycinałam, ale myślę, że bez kłopotu powinny znieść cięcie.

Nawet mi się nie chce pisać - w ogrodzie masa strat po dzisiejszej mroźnej nocy.
Róże mają przewieszone nowe pędy. Dopiero co odbiły od zera, a tu znów czeka je odbudowa.




lilie ...


hosty


rhododendrony i azalie