Przeglądam zdjęcia i zachwycam się wszystkim po kolei: różami, piwoniami, ślicznymi naparstnicami, nawet przetacznik pagórkowaty w przywrotniku dojrzałam I długo by jeszcze wymieniać... lepiej obejrzeć jeszcze raz
to jest moja bajka cudnie - też ciekawa jestem mchowej, naparstnica biała ma śliczną plamkę, moja biała jest całkiem biała, oby szalone deszcze nie zniszczyły tych cudowności
no za tydzień będziemy mieć w oczach oczopląs choć u Ciebie też można dostać
W trakcie wklejania zdjęć przyszła spora burza i ulewa, mimo że wody już jest stanowczo za dużo i. trawa robi się żółta.
Pozwólcie że dokończę wklejanie.
Moje wejście do domu lubię teraz najbardziej, a właściwie od teraz lubię najbardziej.
No i moje ptaki na zakończenie, w tym małym gniazdku jest aż pięć młodych już-nie-piskląt. Są już tak duże jak rodzice, tylko mają antracytowe pióra, krótsze ogony i już uczą się latać. Wygląda że się do nas przyzwyczaiły i myślę że jeszcze parę dni będziemy dzielić taras. Koty jakoś się nimi nie interesują, może nie są smaczne? Ale jak one się tam mieszczą w siódemkę? Nie do pojęcia.