Gabrysiu, soku z dnia na dzień jest coraz więcej. Myślę, że będzie dobrze.
Oglądam twój ogród od samego początku. Wszystko mnie zachwyca: piękny taras, ogród zimowy, angielskie rabaty. Pięknie! widziałam, że masz mirt. Robisz z niego nalewkę?

Agnieszko, cieszę się że Ci się u mnie podoba.
Robiłam nalewkę z owoców mirtu, ale w smaku nieco przypomina herbogastrin z takim dziwnym żywicznym posmakiem ( mirtu właśnie) i nie smakowała mi. Wątpię też żeby smakowała mi nalewka z sosny, ale mojemu mężowi pewnie tak, on lubi takie smaki. Ja wolę z owoców i teraz będę próbować z płatków róży.

Iwa napisał(a)

Gabrysiu, dzień dobry
W jednym z wcześniejszych wpisów wspomniałaś o szkółce bylin w Krakowie lub okolicy. Próbuję go odnaleźć, ale przeglądam, przeszukuję i... nic Możesz podać jeszcze raz jej nazwę?
***
Przeszukuję internet i natrafiłam na Bergenię, wydaje mi się, że właśnie o niej wspominałaś?
Czy prowadzą sprzedaż wyłącznie internetową? Zamawiałaś w Bergenii byliny?

Tak, to jest ta szkółka, co do zasady prowadzi sprzedaż internetową i na miejscu po umówieniu się. Ja mam blisko, więc mogę sama wybrać rośliny, bo sadzonki są różnej jakości i wielkości. Nie wiem więc w jakim stanie przychodzą rośliny pocztą. Mają głównie ofertę bylin i jest ona bardzo bogata, choć nie zawsze wszystko jest dostępne, bo zdarza się że rośliny zostaną wyprzedane, jeszcze w zamówieniach przedwiosennych. Oferty mają dwa razy w roku - wiosną i jesienią.

Gabrysiu i Alicjo, dziękuję
Jeszcze kilka dni jestem w Krakowie, spróbuję więc skontaktować się ze szkółką i może uda mi się jeszcze coś zdobyć z wiosennej oferty, a jeśli nie to może moja córka upoluje dla mnie coś z oferty jesiennej. Wolałabym mieć wpływ na wybór sadzonek. Może w okolicach Krakowa są jeszcze inni polecani szkółkarze?

Iwa napisał(a)

Gabrysiu i Alicjo, dziękuję
Jeszcze kilka dni jestem w Krakowie, spróbuję więc skontaktować się ze szkółką i może uda mi się jeszcze coś zdobyć z wiosennej oferty, a jeśli nie to może moja córka upoluje dla mnie coś z oferty jesiennej. Wolałabym mieć wpływ na wybór sadzonek. Może w okolicach Krakowa są jeszcze inni polecani szkółkarze?

A Tobie zależy na bylinach? Jest osobny wątek o szkółkach w małopolsce, ale to pewnie widziałaś...
Ja kupuję tutaj: http://www.urbanikowie.pl/ ale głównie jednoroczne kupowałam...
Bylin nie ma za dużo... więcej krzewów, ale ja mam blisko i póki co nastawiona byłam tylko na jednoroczne...

Na Cechowej jest duża szkółka, tam podobno zaopatrują się projektanci zieleni... Ja tam kupowałam tawuły i spoko... Więcej tam drzew niż bylin było, ale ja tam byłam zaraz na początku wiosny... Może warto teraz zaglądnąć.

Gabrysiu dzieki za info. Ciekawa jestem czy zakwitnie, na razie to 1 pęd z 15-20 cm
pozdrówka
k.

Gabrysiu, dziękuję za odpowiedź. Czytam twój wątek od początku i doszłam już do odpowiedzi na moje pytanie.
Byłam na Sardynii i piłam nalewkę z mirtu. Bardzo mi smakowała, podobnie jak nalewka z bardzo dziwnego owocu o nazwie Pompia. Wygląda ten owoc jak rozdeptany i wysuszony na wiór grejfrut. Na Sardynii robi się z niego nalewki i marmoladę, do niczego innego się nie nadaje. Widziałam, że jesteś amatorką różnych ciekawych owoców. Być może to Cię zainteresuje. Tłumaczenie przepisu na nalewkę obłędne!
Będę częstym gościem u Ciebie, bo bardzo mi się podoba. Nie mogę się doczekać dalszej części opowieści.
Chciałabym mieć taki ogród zimowy. Może wtedy udałoby mi się przezimować rozmaryn. Może kiedyś....
Biegnę czytać dalej, nie mogę się doczekać gertrudowej rabatki.

Wreszcie są prawdziwe róże, wczoraj zadebiutowała Mary Rose, jeszcze nigdy taka duża i zdrowa nie była, więc cieszy.

Gabrysiu! Róża przepiękna jak wszystko w Twoim ogrodzie!! Pozdrawiam słonecznie

Cała kwitnąca reszta w załącznikach.
Przepraszam, że do Was nie wpadam, ale muszę się odrobić przed niedzielą, bo za tydzień na pewno o tej porze będę opuszczać jakiś cudowny ogród...