Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

Gabriela 20:31, 29 wrz 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Wysiana własnoręcznie w lutym lobelia zdobi do teraz kosze. Z lewej liście kamelii.



Teraz królują astry, rok temu zrobiłam zestawienie odmian na białym talerzu.





Róże będą jak zwykle do końca. No, czy są lepsze kwiaty?

Munstead Wood


Little White Pet



Larissa



Pomponella

____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 20:36, 29 wrz 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Nie będzie zdjęć ogrodu, tylko zbliżenia, bo aparat mi się zepsuł, niestety.

Bodziszek Rozanne - późno zakwitający, ale wytrwały. No i ten niebieski kolor.



Dalie to królowe późnego lata, trochę sie wzięły za kwitnienie, za późno, mam im to za złe.



Ognik ugina się pod ciężarem owoców - jest znowu super karmnik dla kosów i szpaków.



Ogniste, bylinowe rudbekie, pasujące do ognika.

____________________
Ogród w budowie nieustającej
Kasya 20:40, 29 wrz 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43938
Gabriela napisał(a)
Ja też mam te lilaki yoshika czyli lilaki węgierskie, ale młode. Kupiłam je właśnie u Tomka Grochowskiego, ładnie w tym roku przyrosły.
Ich zaleta to nie tylko ładne liście, ale i to, że kwitną po zwykłych bzach, majowych. Kwiaty delikatniejsze, ale pięknie pachnące. Kolory lila-fioletowe. Warto je mieć, jeśli wielkość ogrodu pozwala, dorastają do takiej wielkości jak majowe lilaki, czyli 3-4 metry.
Dzidka jest od nich specjalistką i ma starsze egzemplarze.
W


dobrze, to mysle gdzie, bo przy tarasie sie nie zmiesci...
chociaz ani w szkolce mowila ze one maja bardziej zwarty pokroj niz rozlozysty to chyba jedna potrzeba sporo miejsca...
a krzaki byly duze, dorodne, i niedrogie
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Kasya 20:42, 29 wrz 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43938
Gabriela napisał(a)


Teraz królują astry, rok temu zrobiłam zestawienie odmian na białym talerzu.



[


no wlasnie, projekt zastawy gotowy tylko musisz teraz gdzies sprzedac do produkcji
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Gabriela 20:43, 29 wrz 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
To jeszcze o biżuterii. Jak byłam jakiś czas temu na wyspie Ischia, w ogrodzie La Mortella, to tam były takie urocze mosiężne krany. Poszukiwania w internecie przyniosły sukces, mam dokłądnie takie same, tylko trzeba dać im zaśniedzieć. Wybrałam kaczkę, żabę i delfina (bez zdjęcia na razie).





Ponadto donoszę że - jak wszyscy - nakupiłam wory żonkili, czosnków i już mniej irysów reticulata.
Skusiłam się też na 3 kilo gorąco czerwonych tulipanów, które pójdą na ognistą, bo ona wiosną jest tylko zółta. Posadzę w doniczkach, zadołuję w szklarence, wyjmę wiosną i wsadzę, a potem w dziury po tych donicach i końcu tulipanów, posadzę dalie. O!
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 20:46, 29 wrz 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Kasya napisał(a)


dobrze, to mysle gdzie, bo przy tarasie sie nie zmiesci...
chociaz ani w szkolce mowila ze one maja bardziej zwarty pokroj niz rozlozysty to chyba jedna potrzeba sporo miejsca...
a krzaki byly duze, dorodne, i niedrogie


Duże, dorodne i niedrogie - ideały to były po prostu.
A poważnie - przy tarasie to nie, bo za duże. Ja wsadziłam obok siebie, w rzędzie przy ogrodzeniu.

Ta jesień, to i fajna i niefajna, zimno sakramencko się zrobiło.



____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 20:50, 29 wrz 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
roma2 napisał(a)
Piękna! U mnie dwa tygodnie temu zakwitła na biało tawuła van Houtte'a Wywaliłam zeszłej jesieni, bo marniuchna była. Wiosną mąż cichaczem wkopał w kącie ogrodu i ona zakwitła we wrześniu. Trzeba było widzieć minę mojego męża!(i moją!!!). Czekam na Mordor.


He, he. Wyobrażam sobie.
Mordor nie zasługuje na zdjęcia, bo sadzone byliny nie są w fazie piękności, podzielone w dodatku. No i aparat szwankuje, więc chyba będą zdjęcia dopiero wiosną.

____________________
Ogród w budowie nieustającej
roma2 20:51, 29 wrz 2015


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Biżuteria wymiata. Mam u siebie od strony ogrodu (czytaj przyszłego ogrodu) wyprowadzony z domu kranik. Podglądałam takie cudeńka z myślą o przyszłości. Super.
____________________
Komendówka
Kasya 20:53, 29 wrz 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43938
Gabriela napisał(a)


Ponadto donoszę że - jak wszyscy - nakupiłam wory żonkili, czosnków i już mniej irysów reticulata.
Skusiłam się też na 3 kilo gorąco czerwonych tulipanów, które pójdą na ognistą, bo ona wiosną jest tylko zółta. Posadzę w doniczkach, zadołuję w szklarence, wyjmę wiosną i wsadzę, a potem w dziury po tych donicach i końcu tulipanów, posadzę dalie. O!


ja posadzilam w ub roku w 2 doniczkach po to zeby po przekwitnieciu wsadzic w puste doniczki cos innego ale oczywiscie juz tego nie zrobilam
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Joku 21:29, 29 wrz 2015


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13020
Zastanawiam się czy ta biżuteria jest wygodna w użyciu, czy zostawia odciski na palcach. Wygodna czy nie, ale też lubię taki ozdobniki w ogrodzie. Ha, przypomniał mi się twój prowadnik do węża. Jak się sprawuje?
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies