Nadrobiłam zaległości winogrona i u mnie obrodziły w tym roku, dereń dochodzi, ale pestka i skórka składają się na owoc
Mordor do zagospodarowania to dla Ciebie pestka, już widzę te łany roślin Pozdrawiam. Aha, dalie u mnie rosną dobrze jedynie te podpędzane w doniczkach, pozostałe marne, niektóre chyba nie zdążą zakwitnąć.

Kawał pracy za Wami...u mnie też ogród w budowie i w suszy jak u większości z nas, ale już woda w basenie nadaje się do podlewania
Cudowne plony u Ciebie....szopa też przecudnej urody....u mnie tylko dwie dynie i kilka cukini, nie miałam za wiele czasu na warzywnik i jeszcze mój pomocnik zabrał się za plewienie i wyplewił mi maki...więc tak jest u mnie ha, ha, ha
Pozdrawiam Gabrysiu i życzę deszczu pod nowy trawniczek

Gabi,
sama chętnie usiadłabym na ławeczce w cieniu Mordoru i patrzyła na takie widoki
Super, że masz tyle miejsca na rozwinięcie skrzydeł i nowe rabaty..., bezwstydnie dodam, że zazdroszczę okrutnie!!
Plony imponujące, a warzywnik jak z angielskich czasopism, jestem pod wrażeniem droga Pani
Uprasza się o więcej zdjęć....
Pozdrawiam serdecznie,
K.