Gabriela
19:48, 15 lut 2016

Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Tak jak mam trzy odmiany przebiśniegów, tak mam trzy odmiany oczara. A dziwne, bo przy dwóch była taka sama kartka, czyli że intermedia Pallida. Mogę porównać wszystkie na raz, bo z powodu wszechogarniającej wiosny, zakwitł już i trzeci krzew.
Widać różnice:
Najpóźniej kwitnący i najbardziej żołty, z czerwonym kolorem u nasady płatków.
A ten jest bladożółty i kwiaty mają rzadsze frędzelki:
A tu są kwiaty najwcześniej zakwitającego i mocno żółtego.
Widok ogólny, choć słabo widoczne te dwa z tyłu, by nie powiedzieć, że wcale.
Gdyby nie było u mnie tak mokro, to już bym coś poczyściła na rabatach, ale z drugiej strony normalne w połowie lutego to nie jest
.
wyłażą narcyzy i iryski na liliowcowej.
I na koniec znowu przebiśniegi, bo teraz najpiękniejsze po oczarach, albo przed, jak kto woli
.
Widać różnice:
Najpóźniej kwitnący i najbardziej żołty, z czerwonym kolorem u nasady płatków.
A ten jest bladożółty i kwiaty mają rzadsze frędzelki:
A tu są kwiaty najwcześniej zakwitającego i mocno żółtego.
Widok ogólny, choć słabo widoczne te dwa z tyłu, by nie powiedzieć, że wcale.
Gdyby nie było u mnie tak mokro, to już bym coś poczyściła na rabatach, ale z drugiej strony normalne w połowie lutego to nie jest

wyłażą narcyzy i iryski na liliowcowej.
I na koniec znowu przebiśniegi, bo teraz najpiękniejsze po oczarach, albo przed, jak kto woli

____________________
Ogród w budowie nieustającej
Ogród w budowie nieustającej