Nie masz kogo podesłać po te dalie? Słaby pomysł z wysyłaniem do paczkomatu w mróz.

Mnie się wydaje ze nic daliom nie będzie . One lekko zasuszone są - na pewno nie zmarzną. Z reszta są w kartonie zapewne w trocinach albo w torfie. Ostatnie dwa dni moje te z Lydla tez nocowały na tarasie. Tez było mroźno .

Ja daty dostawy nie określałam. Nie ma mnie w domu, mi najłatwiej odebrać z paczkomatu. W innym przypadku po prostu rzucają mi na rabatkę między bramą a furtką. I tak źle i tak niedobrze. Termometr pokazuje teraz 1 na plusie. Może będzie dobrze

Kiedy Wy te okna pogodowe znajdujecie?

U mnie też ciężko z tymi oknami pogodowymi, zwłaszcza, ze tak jak Ty czas mam tylko w soboty na prace ogrodowe. A tak się ciągle składa, że nawet, gdy w tygodniu jest słonecznie, to w weekend albo pada, albo wieje.

Asia ja już zapomniałam ze miałam suche rozplenice . Już ścięte, już niektóre się budzą.

Cześć, to ja chyba też ponarzekam na pogodę. W weekend ścięłam większość roślin, mam nadzieję, że jednak nie za wcześnie, bo był potem mróz i śnieg spadł...