Powalczę jeszcze w tym roku. Poczytałam sporo. Migdałka parę lat temu wywaliłam bez żalu jak tylko złapał to moni....
Ale wiśnia to już kolos tym trudniej ją pryskać.
Jak Ty się uchowałaś bez cebulowych?
Taki żarcik. Ogród Twój bez cebulowych wygląda ślicznie. Wszystko uporządkowane robi duże wrażenie.
U Ciebie są już jednoroczne szałwie? Muszę sprawdzić, czy w naszym ogrodniczym są.
A jak przezimowały Twoje jeżówki Sunseekers?
No uchowałam się. I bez ciemierników też . Za dużo roboty z cebulami. Czosnki jedynie mam.
Ja kupiłam szałwie jednoroczne w 6-pakach na all.. na przedsprzedaży. Przyszły, postały ale w końcu wkopałam.
Sunseekersy przezimowały. One nie zimują jakoś gorzej niż inne. A Twoje?
A ja odnalazłam Twój chociaż chyba nie zostawiłam ostatnio za dużo śladów ale zaglądam regularnie bo mało kto robi tak ładne fotki a ja jestem wrażliwa na piękno .