Anda napisał(a)

Pięknie masz nadal Jesienne zniechęcenie znam rownież. Już też rzadziej wychodzę do ogrodu.

Dzisiaj w ogóle nie wylazłam do ogrodu, ba, nawet na taras .
A jutro ma być chłodno. Gąsienice mi żrą pelargonie, czas je wyrzucić.
A perspektywa zimy wcale nie tak odległa jest dobijająca .

Ja mam jeszcze tyle roboty do zrobienia na podwórku ze hej.. dziś zrobiłam już część, zrobiłabym coś jeszcze ale idę na urodziny i wypadało by się trochę ogarnąć do tego czasu, wiec nic więcej dziś nie zrobię w poniedziałek powinny być cebulki wiec jakieś 500 sztuk do wsadzenia... a dzień coraz krótszy i zimniejszy jedynie sobotę mogę wykorzystać na maxa.. oby pogoda dopisała bo jeszcze mam jedna rabatę do zrobienia na cito

Jak ja lubię weekendy a zwłaszcza te słoneczne . Żurawki Forever Purple tylko na zdjęciu są fioletowe. W rzeczywistości nie są takie, bardziej śliwkowo-bordowe ale może jestem daltonistką .

Hortki, hortensje, hortusie .

Niektóre roślinki jeszcze nie myślą o jesieni. Krzewuszki sobie kwitną a niektóre jeżówki przeżywają drugą młodość.

Nowa12 napisał(a)

Hortki, hortensje, hortusie .

Agatko co to za hortensja ( drugie zdjęcie) ślicznie przebarwiona

A reszta cudowna ogród szaleje kolorami

Kim napisał(a)

Agatko co to za hortensja ( drugie zdjęcie) ślicznie przebarwiona

A reszta cudowna ogród szaleje kolorami

Druga hortka to Pinky Winky. Bardzo ją lubię. Mam dwie. Ale druga jeszcze malutka.

Nowa12 napisał(a)

Druga hortka to Pinky Winky. Bardzo ją lubię. Mam dwie. Ale druga jeszcze malutka.

Dzięki naprawdę kolor cudo

A ten hibiskus to chyba przespał się i teraz zaczął kwitnąć.