A jak tam jest ze słońcem ? bo jak ta wiśnia ma ciemną korę to dałbym coś z jasnym liściem typu Funkie a jak jest sporo słońca to fajnie by wyglądał ognik kuntai tylko trzeba go przycinać np na niski żywopłot
W tej chwili pełna południowa patelnia, ale nie wiem ile wisienka by robiła cienia, myślę o żywopłocie po obwodzie rabaty z cisa lub suchodrzewu i do środka coś chciałam pod wisienkę dać co by pasowało do nasadzeń w donicy z bali i to jednej i drugiej. Hosty mam obok koło rynny i jak zrobimy kojec dla psa za ścianą to przed kojcem też będą hosty. Nic mi się w podwórku od lata do jesiennych przebarwień nie dzieje kolorystycznie, no róże kwitną, ale one przy samym domu to mogłoby się coś tu zadziać od lata do zimy, ale co... to nie mam pomysłu
Myślę, jeszcze mam trochę czasu na decyzję. W tym miejscu mam do przesadzenia clematisa i kopytnik, trzeba zdjąć trawę i dodać kompostu bo gruszka pewnie wszystko co dobre wyjadła
Przybijam piątkę z Emusiem, też mnie nieźle wywiało w czwartek Niby pogoda dobra na cięższe prace, ale w powietrzu jeszcze ziąb. Dziś słońce, niestety na razie koło zera. Może się nieco ociepli.
Pomysł z rodkami w podwórzu jest super. One wolą takie spokojne, zaciszne miejsca z większym cieniem. A słoneczka i tak trochę będzie bo drzewka macie prześwietlone.
Owocnej soboty życzę
U Ciebie taki stan po powodzi a u mnie norma. Wiesz, nawet trawa tak nie wchodzi na rabatę szybko jak kurdybanek. Już nie daję sobie rady z nim i całkowicie mnie zniechęca. Już od zeszłego roku planuję opryski wokół rabat.
Niesamowicie Ci się sieją ciemierniki. Chyba mają fajne miejsce
Zerknęłam też ma nową planowaną rabatę. Kształt coś koło tego niezły i rodki bym tam widziała. Ale nie wiem kak warunki Cię puszczą.