Witaj Jolu ja mam jeden rodzaj suchodrzewu chińskiego, ale jaki to nie wiem bo pierwszą szczepkę zabrałam z cmentarza gdzie był cięty w piękne zielone kule I jak mu się tam dwa sezony przyjrzałam jaki ładny to zapragnęłam do ogrodu i okazało się, ze bardzo szybko i łatwo się ukorzenia, pięknie przyjmuje w nowym miejscu i szybko rośnie. Mam już w kilku miejscach w ogrodzie i jestem zadowolona bo w swobodnych nasadzeniach w zasadzie nie wymaga żadnej pracy w sezonie prócz tego, że wiosną przycinam mocno i tyle. Okazywałam swoje ostatnio u Asi " Ogród w remoncie". Zajrzyj do Niej bo szybciej tak znajdziesz nim ja się przekopię przez tysiące zdjęć ponownieCo do pytania to jakiej wysokości tej poduchy oczekujesz? Bo moje na razie osiągnęły wysokość na oko ok 80 cm.
U nas na razie mży cały dzień, ale na noc czerwony alert przysłali na opady i wichurę....mam nadzieję, że rów odbierze tę ilość wody.... Kibicuje w przygodzie z ciemiernikami
byłam widziałam - chodzi mi o takie poduchy jak u Ciebie na "wygwizdowie totalnym" będę je trzymać w ryzach, aby były kształtne, bo nie mam zbyt wiele miejsca dzięki za info
Dziękuję kochana za tak obszerną dokumentację twoich ciemiernikowych historii Skorzystam nie tylko ja ale i pozostali tu zaglądający!!! Ciemierników coraz więcej na rynku. Nawet mnie fance białego zaczęły się te ciemne egzemplarze podobać Powiedz mi jeszcze, czy wolą bardziej zacienione stanowisko czy patelnia też może być? U ciebie mają cień pod drzewem, ale może widziałaś u kogoś na forum w słoneczku?
Bordowe mam w półcieniu, ale białe w donicy w samo południe słonko smaży, trzeba je wtedy częściej podlać i dają radę, ciut mniejsze liście puszczą ale kwitną potem ładnie