Sylwia, u mnie był duży, chociaż do pasa to chyba nie? Wieczorem poszukam Ci zdjęcia w porównaniu z moim synem i piwonią z ubiegłego roku, on mi się wykładał na anabelke i piwonię po kwitnieniu, dlatego wylatuje z frontowej, bo mi zagłuszał wszystko, a cis był nim cały przykryty. W ubiegłym roku był w najwyższym momencie jak mój syn, a synek miał rozmiar 80, potem przywrotnik się kładzie i trzeba go wyciąć, bo brzydko wygląda.
A może znajdź dla niego miejsce bez towarzystwa?
Zapytaj Ewy-Andy, ona ma jakąś odmianę niższą co się nie wykłada, ja mam zwykłego alchemilla mollis auslese
Edit. Tak sobie pomyślałam, że w sumie nie msasz się czego bać, wypróbuj, on przecież nie jest ekspansywny, nie rozłazi się, a jak się wysiewa to łatwo siewki pobrać, to nie barwinek

trzeba mu zostawić trochę oddechu dookoła

Sylwia przepraszam, że Cię zestresowałam.
Buziak Kochana