Sylwia, właśnie wpadłam do Ciebie, że by Ci napisać, że dziś rano włączyłam Maję w ogrodzie i kogo widzę???? Z wielką przyjemnością obejrzałam odcinek z Twoim ogrodem w roli głównej i nadziwić się nie mogę, jak bardzo się zmienił. Można powiedzieć, że rośnie jak na drożdżach.

Pozdrawiam i życzę spokojnych świąt.