Bo z daleka zielone to zielone, a nie widać co
Dziś na szczęście piękna pogoda jeszcze to może coś znowu podgonię najpierw chłopakom trzeba ugotować obiad
Cieszę się, że pomogło. Od dawna piszę, że nie można ( przynajmniej nie powinno)pokazywać ogrodu tylko jak jest na tip top bo to wpędza innych w kompleksy i panikę. Wiadomo, że są momenty gdy nie wszystko jest perfect i tym też trzeba się dzielić
Sylwia to nie wyscigi, to ma byc przyjemnosc i relaks zarazem Przy takim areale i nasadzeniach to jestes bardzo do przodu Fajne spotkanie mieliscie, miło Was widziec No i super zakupy Pozdrawiam
Ula bo miałam w zimie skoszone i teraz tylko zbieram z rabat i albo wynoszę na górę do spalenia, albo na kompost w zależności gdzie mam bliżej. A i pogodę trzeba wykorzystać ile się da
Danusiu ja mam tyły z robotą ogromne w stosunku do zaawansowania wegetacji u nas w ogrodzie. Poganiam rabaty bo sucho to łatwiej spalić i do butów się nie klei. Jak z tym porobię to jeszcze cięcie krzewów na dużym ogrodzie mnie czeka. Na szczęście nawożenie roślin mam skończone, dziś dostały wszystkie kwasoluby.