Sylwia kibicuję wszystkim Waszym poczynaniom, łatwo nie macie. Utylizacja mułu dosyć problematyczna, może jakieś rozwiązanie się znajdzie?
U mnie też na jednej rabacie wszystkie pąki kwiatowe ciemierników zmrożone, nigdy wcześniej się to nie zdarzyło, a mrozów dużych nie było.
Pokaż wawrzynek wilczełyko o białych kwiatach, już pewnie u Ciebie przekwita, u mnie jeszcze nie zakwitł.

No nie za bardzo jest co z tym zrobić

Sylwia, muł można wywieźć na wysypisko.
Pisałaś kiedyś, że masz ubezpieczony ogród - w takiej sytuacji ubezpieczenie być może pokryje część kosztów związanych z zebraniem i wywiezieniem mułu?

Cześć Sylwio, chciałam tylko dać znać, że dzisiaj wysłałam do Was paczkę z dzwonkami i nasionkami rodzynka brazylijskiego vel miechunki. Test kiełkowania zaliczyły na 6, więc jestem pewna, że w tym roku będziecie się zajadać własnymi owockami .

Niezmiennie kibicuję Waszym poczynaniom remontowym i ogrodowym i ufam, że w końcu wszystko się Wam ułoży.

Pozdrawiam gorąco!

One są niziutkie, może z 10cm mają jak kwitną