Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Joku 22:10, 13 mar 2025


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13196
Ja tnę jak za bardzo wyłazi poza miejsce dla niego przeznaczone. Kilka razy w sezonie. Tylko że u mnie areał niewielki więc szybko można się z robotą uwinąć.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Margo2 22:31, 13 mar 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2392
Ja winobluszczu i bluszczu unikam.
Za duzo roboty z jego usuwaniem.
Bluszcz przeszedł do mnie od sąsiadki i juz został chyba na zawsze.
Winobluszcz sieje sie w żywopłocie i ciężko się go stamtąd pozbyć.
Jak się ma sporo terenu to spokojnie można je sadzić. Mi już nie chce sie latać z nożycami
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Juzia 07:00, 14 mar 2025


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41568
Margo2 napisał(a)
Ja winobluszczu i bluszczu unikam.
Za duzo roboty z jego usuwaniem.
Bluszcz przeszedł do mnie od sąsiadki i juz został chyba na zawsze.
Winobluszcz sieje sie w żywopłocie i ciężko się go stamtąd pozbyć.
Jak się ma sporo terenu to spokojnie można je sadzić. Mi już nie chce sie latać z nożycami


Winobluszcz też chciałam dla koloru jesienią..... ale ten to mnie przeraża jednak
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
vita 10:22, 14 mar 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
sylwia_slomczewska napisał(a)

Z dedykacją dla Vity


Dziękuję, dziękuję Uwielbiam ten krzew biało kwitnący, Twój już bardzo okazały.
U mnie z pięciu posadzonych przetrwały dwa, ale jeszcze małe. Podziwiam oczary, ciemierniki, altanę, jest pięknie!

Jak ja klnę na bluszcz!
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
TAR 10:29, 14 mar 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11456
Juzia napisał(a)


Winobluszcz też chciałam dla koloru jesienią..... ale ten to mnie przeraża jednak


Pieknie sie przebarwia ale jest zbyt inwazyjny niestety. Kolezanka karczowała koparka takie miala juz korzenie, a tak odrosł. Pokazywalam jesienia, ze nawet w betonie urosnie.
U nas dwa domy nowe pusciły rok temu po ogrodzeniu, bedzie lekka rzeźnia. Bluszcz jest jednakk chyba łatwiejszy i nie ma az takich grubych zdrewniałych korzeni.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
vita 10:30, 14 mar 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
sylwia_slomczewska napisał(a)
Nie wiem czemu choć owoce obficie wiąże siewek jest zero. Sama bym jeszcze chętnie dosadziła, a i kilka osób było chętnych, niestety


Wiem, że w kilku znajomych ogrodach ten wawrzynek sieje się bez problemu. Jak moje zakwitły, zdążyłam zebrać nasiona, ale chyba nie podpisałam doniczki, albo nasiona nie wzeszły, a potem robiłam z nimi porządek. Spróbuję jeszcze w tym roku, przyłożę się
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
TAR 10:31, 14 mar 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11456
Co to za krzew? Jakas wisnia czy abeliofylum?
____________________
Ogrod nad bajorkiem
vita 10:37, 14 mar 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Wawrzynek wilczełyko Daphne mezereum f. alba
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
sylwia_slomc... 12:10, 14 mar 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86746
Joku napisał(a)
Ja tnę jak za bardzo wyłazi poza miejsce dla niego przeznaczone. Kilka razy w sezonie. Tylko że u mnie areał niewielki więc szybko można się z robotą uwinąć.

Ja na razie raz w sezonie przy chodnikach, ale na orzechu zaczynają wisieć girlandy więc pewnie je skrócę trochę w tym sezonie.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 12:13, 14 mar 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86746
Margo2 napisał(a)
Ja winobluszczu i bluszczu unikam.
Za duzo roboty z jego usuwaniem.
Bluszcz przeszedł do mnie od sąsiadki i juz został chyba na zawsze.
Winobluszcz sieje sie w żywopłocie i ciężko się go stamtąd pozbyć.
Jak się ma sporo terenu to spokojnie można je sadzić. Mi już nie chce sie latać z nożycami

Winobluszcz sadziłam tylko przy ruinie od sąsiada bo nam całe płaty tynku leciały z góry na ziemię, a chłopcy byli mali. Inaczej zabezpieczyć nie mogłam. Swoją drogą z drugiej strony dom się już zawalił, a tu gdzie winobluszcz jest nada stoi. Czyli zadziałał jak wzmocnienie.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies