Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

sylwia_slomc... 21:33, 01 lip 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
hastaty, rózowa od Agani



zaczynają jeżówki


____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 21:37, 01 lip 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068

teraz to wszystko omdlałe na deszcz czeka, bo już nawet moje podlewanie nie pomaga


____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 21:42, 01 lip 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068



____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 21:45, 01 lip 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
Kindzia napisał(a)
O nasionkach u mnie.
W Zabrzu powiało, pogrzmiało i poszło. W Pszczynie wiało bardzo, też bez deszczu...oby padało, tylko spokojnie

U nas na razie też bez deszczu
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 21:46, 01 lip 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
Waclaw napisał(a)
u Ciebie zawsze pięknie

Dziękuję
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 21:49, 01 lip 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
Mala_Mi napisał(a)
Dobrze że wymieniliście ten płotek bo był...brzydki, a teraz jest super.

Pysznogłówki potrafią wyginać .. ten typ tak ma.

ratibidia 0 jest piękna ..

Wiec nie ogarnę u ciebie..

Był brzydki i wiem, ze teraz ładniej, ale muł zatrzymał i nie zamuliło oczka po brzegi, a bez niego różnie może być, ale cieszymy się chwilą bo po dzisiejszych prognozach do rana to jeszcze różnie może być....

O widzisz, a ja myslałam, ze to ja coś źle robię, albo ziemia nie taka.
Ratybidia cudo dostałam od Gosi Margaretki od nasionek
I tak się cieszę z Twoich odwiedzin Matko Chrzestna naszego ogrodu
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Doranma 21:51, 01 lip 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
sylwia_slomczewska napisał(a)
hastaty, rózowa od Agani




Sylwia, jak się rozmnaża tę roślinkę? Jest cudowna!
Całą masę cudów dzisiaj pokazałaś - te energetyczne, barwne niczym łąka rabaty! I kasztan jadalny - pierwszy raz widzę jak kwitnie. To ciepłolubna roślina, ciekawa jestem, jak się u Ciebie zaaklimatyzuje. Naprawdę, masz zjawiskowy ogród

Mam też prośbę - kojarzę Ciebie jako znawczynię różnych łąkowych roślinek, dlatego zajrzyj do mnie na str. 124 na samą górę - może rozpoznasz co to za jedna przybłęda?
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
sylwia_slomc... 22:00, 01 lip 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
Doranma napisał(a)


Sylwia, jak się rozmnaża tę roślinkę? Jest cudowna!
Całą masę cudów dzisiaj pokazałaś - te energetyczne, barwne niczym łąka rabaty! I kasztan jadalny - pierwszy raz widzę jak kwitnie. To ciepłolubna roślina, ciekawa jestem, jak się u Ciebie zaaklimatyzuje. Naprawdę, masz zjawiskowy ogród

Mam też prośbę - kojarzę Ciebie jako znawczynię różnych łąkowych roślinek, dlatego zajrzyj do mnie na str. 124 na samą górę - może rozpoznasz co to za jedna przybłęda?

do mnie ta niebieska z fiołkami jako nasionko przyszła, urosła nie wyrwałam bo nie parzyło, a podobne liście troche do pokrzywy, jak zakwitło okazało się co to i posiało samo, a różową sadzoneczkę od Agani przywiozłam ze spotkania i mam teraz dwa kolorki. Ciężko z nią zdążyć przy zbiorze nasion, rok temu próbowałam i chciałam w łąkę sypnąć nie udało mi się, może w tym sezonie lepiej pójdzie. Ale ten sam problem ze zbiorem nasion mam z werbena patagońską, która u mnie chyba już całkiem wyginęła, bo nie widzę żadnej A taka ekspansywna miała być, samosiewy dawać, a tu dooopka blada. Raz nasiona dostałam wysypałam w łąkę i też nic. To chociaż tej bym w łace chciała, ale ona chyba nie chce i tak to z tymi roślinami jest

Kasztan jadalny już dwie zimy u mnie zaliczył i nawet ładnie rośnie, owijam na razie na zimę bo to maluszek niespełna metrowy
Zaraz lecę do Cię
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Magara 22:49, 01 lip 2019


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9080
Dziewczyny, korzystając z gościnności Sylwii, bardzo dziękuję za Wasze pomysły odnośnie moich pokładających się dzwonków karpackich
anpi - wiatru nie brałam pod uwagę jako sprawcy, ale to może faktycznie być przyczyna; wiatry bywają tu potężne, a miejsce z dzwonkami osłonięte nie jest,
Ewa - za mokro to chyba nie, w tym roku raczej nic nie ma za mokro dzwonki rosną na skarpie a raczej skarpiszczu, tam rośnie dosłownie wszystko, mydło i powidło... i wodę to wszystko dostaje tak samo i dzwonek i lawenda, która odpukać, rośnie prima sort podlewanie późnym wieczorem ze zraszacza... no wstyd mi, szczególnie że to w wątku Sylwii piszę, która biega z konewkami, ale inaczej póki co nie da rady, rośliny (mam nadzieję) się z tym oswoją...
ElaFranka - faktycznie na zdjęciach wygląda jakby za wysoko rosły, za mało ziemi było, nie zwróciłam na to wcześniej uwagi to skarpa, może wypłukało??? może pozostałości po kreciej robocie w zimie??? no sama nie wiem, jutro za dnia pójdę oglądać i dosypywać

jeszcze raz dzięki
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Poppy 22:55, 01 lip 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
sylwia_slomczewska napisał(a)
[img


Sylwio, fajne te hastaty
A morze lilkowcow robi wrazenie.
Mam nadzieje, ze spadnie niedlugo deszcz i ulzy w podlewaniu.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies