Toszko i Moniu

U mnie jest naturalny drenaż, ziemia z mnóstwem kamieni, bo to wieś między Górami Wałbrzyskimi, a Kaczawskimi.
Pierwsze miejsce bodziszka mogło być złe / słońce /, ale w drugim rósł przed paprociami w dobrej ziemi.
W tym roku na brak wody nie może narzekać, rośnie między hostami i ma pierzynkę z kory.
Miał też przez te lata jedzonko z gnojówek.
I nic

Bardzo bym chciała sadzonki, ale najlepiej jesienią, bo teraz nie mam przygotowanego miejsca, no i trochę nie pora na robienie sadzonek.
Bym się przypomniała

i dała coś od siebie

Zrobiłam dziś zdjęcia, bodziszek rośnie w serduszku hostowym i trudno uwierzyć, że ma 6 lat
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa
wizytowka w ogrodku emerytki