Ja żółty w ogrodzie bardzo lubię, w zeszłym sezonie kupiłam na testy Mini Stellę, posadziłam pod kępą brzóz i zobaczymy. Jeśli tam da radę, to da radę wszędzie Z żółtych, ale w odcieniu chłodnym, bardziej limonkowym fajny jest słoneczniczek Lemon Queen, rośnie jak burza, w jeden sezon robi się ogromna kępa. Tylko warunek - na tył, bo wysoki.
Czasem dobrze posadzić taka rosline wskaźnikową pomiędzy innymi bo wtedy po tej roslinie wiadomo, że podlewać trzeba bo nie tylko jej sucho, ale wszystkim innym też....no próvcz lawendy i perowski