Powiem, że te twarde krzesła nie dała rady nawet szlifierka oscylacyjna, emuś musiał kątówka z nakładką ścierną pierwszą warstwę zdjąć, potem ja resztę. Te sosnowe taborety to pikuś ale i tak ręcznie sobie nie wyobrażam żeby to dziergać więc tym bardziej szacun dla Was

Jeżeli chodzi o grujecznika to on naprawdę nie wygląda dobrze jeżeli chodzi o pokrój, ponieważ głowny pień usechł od korzenia poszły odrosty i one są dziwne, zupełnie nie przypominają pokrojem grujecznika, tylko liście jako tako są podobne. Wstydziłabym się komuś takiego pokracznika oferować

Ty tylko wstaw i pokaż fotke, a nuż sie komuś właśnie taki przyda, teraz drzewka wielopniowe w modzie , a on na takiego zakrawa. (...)
Do ogrodów naturalistycznych będzie pasował

Hania_Gruszka pisała, że ona maluje meble taką mocno rozcieńczoną farbą i potem woskuje (chyba), i mnie tak by pasowały żeby je taką szaro-beżowa farba delikatnie pokryć żeby były widoczne słoje i polakierować, bo na meblach do siedzenia to wosk sie raczej nie nadaje

Drewno raczej woskuję lub olejuję- olejem lnianym np.) niż lakieruję. Tym sposobem konserwuję ławki ogrodowe, deski tarasu i ganku.
Z lakierów używam tylko tego wodorozcieńczalnego. Twardych lakierów nie lubię, bo moim zdaniem "zabijają" drewno.

Pięknie doczyściłaś te taboreciki.

One są takie jak na tym rysunku poglądowym- cięcie okulanta rozgałęzionego.
https://poradnikogrodniczy.pl/ciecie-jabloni.php

Nie wiem, czy chcesz zachować te najniższe gałązki. U siebie je wycięłam, żeby nie utrudniać sobie koszenia.