Dasiu...witam porankiem!!!!!
jak tam pogoda, co w przyrodzie????
cudniastego i cieplutkiego dnia zycze!!!!!

Hej Betysiu, sowa pozdrawia skowronka
Dziś była cudna, słoneczna pogoda, aż trudno uwierzyć, że to listopad. A teraz mgła gęsta jak mleko, dopóki nie trzeba nigdzie jechać, to nawet malownicza
Pozdrawiam )))

Witaj Dasiu, widoki za oknem masz piękne. Przestrzeń... I tyle miejsca do zagospodarowania

Hej Justyna
Kocham te moje widoki za oknem i tak planuję ogród, by za wiele nie zasłonić
Obszar czasem przeraża, ale pocieszam się, że przez długie lata nie będę narzekać na nudę, bo zawsze będzie coś do zrobienia, a potem poprawienia, przestawienia itd

tak, bo ogród nie jest, tylko staje się!

Tak, to dynamiczna rzeczywistość, tylko skąd marzenia wielu o ogrodzie, który nie wymaga pracy? Ja się nie łudzę, ale często się zastanawiam na pracochłonnością różnych rozwiązań i pomysłów.

Dasia napisał(a)

Hej Justyna
Kocham te moje widoki za oknem i tak planuję ogród, by za wiele nie zasłonić
Obszar czasem przeraża, ale pocieszam się, że przez długie lata nie będę narzekać na nudę, bo zawsze będzie coś do zrobienia, a potem poprawienia, przestawienia itd

I to jest zdrowe podejście, przynajmniej nie będziesz narzekać, że nie masz już gdzie posadzić tego czy tamtego

Teraz myślę nad jakąś pożyteczną częścią - owoce, warzywa, bo zielnik już jest.
I nurtuje mnie pytanie, czy drzewka owocowe bez stosowania oprysków dadzą radę, czy to bez sensu?

Ja pryskam tylko brzoskwinie. Reszty nie trzeba, ale czytaj i dobieraj odmiany stosunkowo odporne na różne parchy, rdze i inne dziadostwa. Ja wypośrodkowuję - trochę patrzę na choroby, ale przede wszystkim na smak.

O już mi tu odpowiedziałaś
I bez pryskania masz ładne jabłka, wiśnie? A podzielisz się pomysłem na odmiany?