Witaj, Fajnie podziałałeś przez te dwa lata

Czy deszczówkę odprowadzasz do gruntu? Ja ma zbiornik na deszczówkę 3 m3 i teraz myślę że przydałoby się mieć jeszcze z 10m3.
Przy Twoich piaskach darmowa woda jak znalazł.
Szkoda że nie wypełniłeś ażurowych płyt ziemią i nie posiałeś w nich trawy, dużo łatwiej byłoby utrzymywać kosząc trawę niż wyrywać chwasty z kamyczków, a będą tam rosły na bank, i byłoby więcej zieleni..

Wiem, że geokratę używa się do stabilizowania dróg i utwardzania nawierzchi parkingów. Wytrzymuje 450t/m2. Na parkingu koło pobliskiego TESCO jest taka z wsypanym żwirem. Piszę o tym, bo nie przepadam za betonem. Z moim J stoczyłam całą batalię zanim zgodził się nie robić podjazdu do garażu z ażurowych bloczków betonowych.
A skoro o szambowozie... nie chcieliście oczyszczalni? Nawet jeśli poziom wód gruntowych jest wysoki, można to obejść. My wykonaliśmy całe rozsączanie sami i działa bez problemowo już 12 lat. Zero myślenia, czy aby już nie trzeba wzywać szambiarza, a na dodatek z 3-ciego zbiornika można podlewać ogród.
A skoro już szambo jest Nasz znajomy pociągnął od zbiornika do ogrodzenia rurę, do której wpina się rurę od szambiarki.

Karkonosze schodziłem i zjeździłem rowerem, wszerz i wzdłuż Nie ma szklaku po polskiej i czeskiej stronie, którego bym nie zaliczył w obie strony nie jest to wyczyn bo niestety małe obszarowo są niestety

Lato

Jesień

Zima

Rower MTB

Rower szosowy

Dzięki dziewczyny za miłe słowa. I tu nasuwa mi się myśl "gdzie ci faceci ..." Większość odwiedzających, jak i ogólnie forumowiczów to Panie ... humm z czego to wynika, czy faceci :
- nie interesują się jak wygląda ogród
- działają na zasadzie "Franek wykop dziurę, przywieź taczkę ziemi ... przybij w końcu deski w altance"
- działają w ogrodzie, znają się na roślinach, ale po prostu nie udzielają się w necie

Praca w ogrodzie to jednak czasami ciężka fizyczna praca, ale chyba wszyscy Panowie również lubią poleżeć, zrobić grilla w pięknych okolicznościach przyrody. A samo się nie zrobi ... Ja bardzo lubię prace w ogrodzie, patrzeć jak tworzy się nowe rzeczy, jak wszystko rośnie

Tyle filozofowania, zaraz kolejna część ogrodowych rewolucji