karlos napisał(a)

Wieczorem będę podziwiał, bo rano ruszam z dalszymi pracami ogrodowo-budowlanymi. Trzeba zamaskować paskudnego blaszka, nadać mu ogrodowy charakter

PS. ładne foto profilowe

Też mam na działce paskudnego blaszaka,więc z chęcią zobaczę Twój pomysł na jego zamaskowanie

Witaj Karlos, fajnie, ze zawitales na forum. Jest tu niestety niewielu mezczyzn zakreconych ogrodowo.

Przejrzalam caly watek. Swietnie i szybko sobie radzisz w ogrodzie. Pieknie wyglada taras z rozami. Jestem ciekawa jak zakryjesz blaszak.

Bede zagladac

Dziękuję Tylko ono dość stare Prawie nie mam swoich zdjęć. Nie ma z czego wybrać.
Podobno mężczyzn nie powinno się chwalić, ale twojej fotce profilowej Nic nie brakuje

deszczowymaj napisał(a)

Też mam na działce paskudnego blaszaka,więc z chęcią zobaczę Twój pomysł na jego zamaskowanie

Każda budowa zaczyna się od blaszaka Ja swojego potem wykorzystałem jako domek ogrodnik, narzędzia, kosiarki, nawozy itd ale brzydkie to paskudztwo i świeci się jak #### i stoi na końcu ogrodu, w części "sadowniczo-warzywno-gospodarczej" Plan jest taki, żeby zasłonić to coś na stałe i nie ponieść dużych kosztów. Jak zawsze po budowie zostają różne rzeczy, trochę ażurów z podjazdu, trochę nadbitki itd. i mam zamiar wykorzystać rzeczy za które już kiedyś zapłaciłem a teraz leżą niepotrzebne do tego rabaty, zimozielone bluszcze itd.


nawet fotek nie mam, bo zawsze robię ta żeby nie było go widać

Anda napisał(a)

Witaj Karlos, fajnie, ze zawitales na forum. Jest tu niestety niewielu mezczyzn zakreconych ogrodowo.

Przejrzalam caly watek. Swietnie i szybko sobie radzisz w ogrodzie. Pieknie wyglada taras z rozami. Jestem ciekawa jak zakryjesz blaszak.

Bede zagladac

Też to zauważyłem, towarzystwo raczej damskie, ale trudno opcja "rodzynka" też mi pasuje Bardzo lubię róże i już niedługo na jedną słoneczna rabatę wjadą kolejne egzemplarze A z blaszakiem dajcie mi tydzień, może dwa (zalezy od pogody) i będzie relacja

pestka56 napisał(a)

Dziękuję Tylko ono dość stare Prawie nie mam swoich zdjęć. Nie ma z czego wybrać.
Podobno mężczyzn nie powinno się chwalić, ale twojej fotce profilowej Nic nie brakuje

Eee tam kokietowanie ... na pewno masz aktualne

Już jestem ciekawa co tam wymysliłeś, nie sztuka kupić nowy materiał i zrobić, sztuka zrobić z tego co się ma do dyspozycji

Ja w ogrodzie oprócz paskudnego blaszaka mam jeszcze jedno ustrojstwo które spędza mi sen z powiek taki ala kiosk,też blaszany ..ale na niego to akurat mam pomysł ..przemaluje na ciemny brąz,moja męża przykręci mi do ścianek drewniane kratki(na całość) i obsadzę najprawdopodobniej clematisami

Wydaje mi się,że może to całkiem fajnie wyglądać

Coś zimozielonego na te potworki. Bluszcz może, albo trzmieliny fortunea, np. 'Emerald Gold'. One lubią być cięte i można uformować na podporze całkiem wysoki, ponad 2 m, żywopłot. Mam fotki takiego z 2 miejsc w mojej okolicy. Karlos jeśli chcesz zobaczyć to wstawię.

U Marczyńskiego warto poczytać o clematisach i innych pnączach, bo to najlepszy znawca i hodowca pnączy w PL. Myślę, że nasza gospodyni, Danusia, też ma takie zdanie o nim i nie skrzyczy mnie za linki

O odmianach, wymaganiach i uprawie:
http://www.clematis.com.pl/pl/informacje-o-roslinach/inne-pnacza/525-euonymus-fortunei
http://www.clematis.com.pl/pl/informacje-o-roslinach/powojniki

W encyklopedii jest szczegółowo o każdej roślinie:
http://www.clematis.com.pl/pl/encyklopedia

Marczyński pisze i o innych pnączach. Świetnie omawia wisterie. Są też filmy z instruktarzem jak ciąć pnącza, żeby odwdzięczały się pięknym kwitnieniem.

Witam, przyszedłem z rewizytą. Ciekawy pamiętnik ogrodnika, miło się czyta i ogląda. Fajna okolica na siedlisko, cenię okolice lasu i terenów mało zurbanizowanych. Bardzo dużo udało Ci się osiągnąć w temacie ogrodu w tak krótkim czasie, widać pasję i miłość do ziemi. Ciekaw jestem metamorfozy blaszaka, wiele osób ma z nimi problem.