Danusia jak na Szefową przystało, weszła, wybiła z głowy głupi pomysł i wyszła A poważnie to mam dość sporo róż posadzonych jak książka mówi, ale zmieniła się koncepcja pewnego miejsca i tak rozmyślałem nad żwirowym wariantem
Chodzi o miejsce z basenem, którego już nie będzie. Piasek zastąpi żwir i będzie tam miejsce na palenisko w misie, ławeczki itd Będzie jeszcze przedłużone o jedna pergolę i kolejne róże, stąd pytanie czy całość mogła być żwirowa. Ale jak widać nie jest to dobry pomysł ...
Kombinacji jest wiele np. nabijasz cienkie deseczki, miedzy nie cienki styropian, wszystko zaciągasz strukturą i masz garaż z elewacja jak na domu. Albo zamiast struktury "przybijasz "sajdig"
Mój blaszak jest w narożniku działki i widać tylko 2 jego strony. Ja poszedłem po najmniejszej linii oporu i najtańszej. Z resztek materiałów budowlanych (które walają się i zajmują miejsce) zrobię ekran/pergolę dla pnączy zimozielonych i po sprawie Tył wykorzystam jako zadaszoną wiatę, utwardzę całość, żeby wygodnie było układać "klamoty" a słońce nie wypalało trawy przed drzwiami. Do tego naokoło rabaty i pnącza, żeby było ogrodowo a nie budowlanie Wieczorem wstawię fotki, bo zaczyna to nabierać kształtów
Kasia oczywiście ... Placyk będzie powiększony jeszcze o 2m (pergola) do tego będzie rabata z prawej strony (kształt L się zrobi) i zastanawiałem się jakby wyglądał w całości żwirowy. Z 3 stron roślinność i w środeczku piknik z ogniskiem. No ale widać to nie najlepszy pomysł, więc zrobię "elke" z kory i już
Kasia chodziło o róże na żwirze. Zrobię jak mówiłaś i jak jest do tej pory w obrzeżu. Zastanawiam się tylko co posadzić po prawej, chyba też róże, może w towarzystwie niskich traw ...