Anulka, ale ja bym chciała kupić do planu, ale nie umiem tak na kartce i na papierze ani w komputerze zobrazować tego, co chcę zrobić. Muszę polatać po ogrodzie a jak coś się nie uda, tetrisuję.
Chyba, że pokażę Ci miejsca, które chcę zmienić, to może mi podpowiesz i kupię tylko to co potrzebne...
Wiola, bardzo dziękuję.
Oj, nie wierzę, że nie masz ręki. U Ciebie wszystko rośnie jak na drożdżach.
W sklepie wybieram storczyki, które mają ładne kwiaty i zdrowe, nie żółte pąki kwiatowe. Podlewam raz w tygodniu odstaną wodą lub odstaną wodą z płynnym nawozem do storczyków (raz tak, raz tak).
Do tej pory obcinałam pędy zaraz po kwitnieniu, ale u Mamy zauważyłam, że Ona ich nie obcina. Owszem wygląda to tak sobie, ale jak storczyk kolejny raz szykuje się do kwitnienia, to wypuszcza nowy/e pęd/y z pączkami, ale i na starym też się pojawiają pączki kwiatowe. Zdarza się, że takie storczyki kwitną na 3 pędach i są przepiękne...
Jak będę u Mamy, to zrobię zdjęcia Jej storczyków.
Na serio za to moja mammama ma do nich rękę
Kiedyś kupiłam,ale po przekwitnięciu nie wypuszczały nowych pędów i oddałam mamie
Ale inne domowe rosną mi bardzo dobrze