Ja to bym pocignęła i jezowki i seslerię ale ja to lubię szpalery też tak sadziłam po kawałku różnosci,ale mi nie grało i ujednoliciłam nasadzenia i teraz jestem zadowolona

Wiolka, no właśnie chciałabym trochę pozmieniać i nie sadzić samych szpalerów, ale chyba mi trochę nie idzie. Trudno jest powymyślać fajne rabaty, gdy są linie i kąty proste.

Rozumiem... kombinuj dziewczyno...

Kurcze, jak ładnie Ci ta perowskia stoi prosto na baczność.

Mnie się podoba ten przerywnik z molinią. Pokazałabyś w szerszym kadrze całość, czyli prawą i lewą stronę.

A coś postanowiłaś co posadzić pod pęcherznicą? Gilenia Ci się nie podoba? Mnie się podoba, taka chmurka białych kwiatków.