To się pewnie zdążył podzielić i masz kępki liści teraz? Poczekaj do lata, nie będzie wielki bo będzie miał mało miejsca ale powinien być lepszy niż teraz?

Ktoś ma takie rodki? Dostępne u nas, nie znam...

No tak, szpinak mały i kwitnący. Ale za to pięknie rośnie groszek i figa, urocza Ślimaki zjadają swoje zwłoki? Nie wiedziałam, to obrzydliwe natura nie patyczkuje się. U mnie w tym roku, o dziwo, nie ma ich tak dużo. Mimo deszczów... nie wiem, co myśleć, czy to tylko cisza przed burzą/inwazją?

Nie myśl tak zbyt głośno bo usłyszą

Szpinak do bani, za późno posiany. Następnym razem spróbuję wysiać na jesień i przezimować

Mogłam rozsypać granulki ale miałam lenia. Może jutro.

Pozdrawiam!

Ja mam tego środkowego. Kupowałam u przedstawiciela od Ciepłuchy. Teraz powinny pojawić się w handlu, bo najlepiej się sprzedają kwitnące.

U mnie szpinak taki sam. Ale zebrałam już w tym roku. Czekam aż się eysieje , bedzie ponowny zbiór.

Karola - pędzisz jak zawsze. Wszystko tak pięknie Ci rośnie. Nawet rzodkiewki mi robale zjadły, a Twoje cudne że hoho. Jak tu nie zazdroscić!!

Fajna ta parocja, chyba spojrzę na nią w odpowiednim czasie.
U nas też deszcz, dużo deszczu, więcej i więcej... no nic - chciałam deszczowe lato, ale póki co mam tylko wiosnę.... oby w lato też było sporo deszczu żeby ten mój młodziutki sad się dobrze ukorzenił na tej marnej glebie.

Truskawki przykrywałaś czy już takie bez przykrycia masz?

U mnie zielony cukrowy groszek, dymka i szalotka to jedyne rośliny, których ślimaki nie ruszają...

Ja ślimaki też sekatorem albo łopatką, potem do jakiegoś pojemnika i do śmieci. Ewentualnie zakopuję, żeby kanibalizm było trudniej znaleźć. Trudno, ale myślę sobie, że to tak jak z komarem, niby żywe, ale pozbyć się trzeba. Ale ja też oprawiam ryby...

Dla ślizgaczy nie mam litości.