Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie

Pokaż wątki Pokaż posty

Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie

KasiaLangier 20:38, 01 lut 2020


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Magara napisał(a)
Kasia, piękny śnieg masz i piękną wrażliwość na naturę
Podglądałam do tej pory cichcem, teraz mówię - dobry wieczór

Magara, dobry wieczór i dziękuję za miłe słowa Śnieg był przez chwilkę, ale ile radości
Dzisiaj udało mi się w końcu dopiąć swego i małe ptaszki mają dodatkowe 8 budek lęgowych, czyli razem mam 10 na działce ok. 850 m2. Raczej nie robię w ogrodzie oprysków i mam nadzieję, że ptaszki pomogą w walce z robactwem...

____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
Magara 22:33, 01 lut 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6603
W tym roku, a właściwie w zeszłym, też powiesiliśmy w końcu pierwsze budki, ale tylko cztery, na próbę - zobaczymy co będzie Czytałam trochę o różnych wymaganiach ptaszorów odnośnie budek, konieczności zachowania odległości między nimi itp. i ostatecznie stwierdziłam, że cztery mogą i tak się okazać zbyt dużą ilością na takim jak moje terytorium No ale zobaczymy, trzymam kciuki i za Twoje i za moje
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
KasiaLangier 17:15, 02 lut 2020


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Magara napisał(a)
W tym roku, a właściwie w zeszłym, też powiesiliśmy w końcu pierwsze budki, ale tylko cztery, na próbę - zobaczymy co będzie Czytałam trochę o różnych wymaganiach ptaszorów odnośnie budek, konieczności zachowania odległości między nimi itp. i ostatecznie stwierdziłam, że cztery mogą i tak się okazać zbyt dużą ilością na takim jak moje terytorium No ale zobaczymy, trzymam kciuki i za Twoje i za moje

W takim razie ja też trzymam kciuki za nasze budki Dotychczas miałam dwie, w tym jedną ozdobną, nie liczyłam na to, że zostanie zasiedlona, a jednak spodobała się ptakom. Ja mam tylko budki dla małych ptaków, które rozmieściłam w odległościach 5-6 metrów. Może ciut za wysoko, bo optymalna wysokość to 2-3 metry, ale wydawało mi się bezpieczniej, gdy budki są wyżej. Z tego co czytałam to budki nie powinny rzucać się w oczy, a ich wejścia nie powinny być skierowane na zachód lub południowy zachód. To zabezpieczy pisklęta przed wiatrem i zacinającym deszczem, a z tych właśnie kierunków najczęściej wieje wiatr.
____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
KasiaLangier 17:31, 02 lut 2020


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
jolanka napisał(a)
Kasiu, mam u siebie róże Camelot i Jasminę, o których pisała Ewa. Jasmina mocno rośnie, pięknie wygląda i dosyć długo kwitnie oczywiście z przerwami. Camelot ma u mnie mniej kwiatów, te paseczki na listkach są dosyć mocno widoczne wiec jeśli będziesz chciała łączyć je z powojnikami to raczej jednobarwny no i niekoniecznie jasnymi. U mnie Camelot ma do towarzystwa powojnika President.
Powojniki, które już masz, szczególnie ten pierwszy to wcześnie kwitną. W lipcu to już niekoniecznie będzie widać kwiaty razem z różą.
Do tych Twoich powojnikow to szukałbym jakiejś bardziej wyrazistej róży, chyba

Jolanko, bardzo Ci dziękuję za odwiedziny i wskazówki Musze pooglądać Twoje róże...
____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
KasiaLangier 17:49, 02 lut 2020


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Anda napisał(a)
Jednak śnieg to ma to coś. Wystarczy go tylko trochę, żeby zmienić ogród w bajkową krainę

Co do róż, to Jola ma rację. Warto je łączyć z powojnikami na zasadzie kontrastu. Chociaż widziałam też już połączenia w tych samych tonacjach, też ładne, ale mniej spektakularne. To że powojnik i róża mają inny czas kwitnienia może być plusem. Wtedy i w przerwach kwitnienia róży będą kwiaty na pergoli

Jeszcze zapomniałam Ci napisać o róży Kiss me Kate. Śliczna i ślicznie pachnie. Nie za wielka, bardzo zdrowa. Kwitnie jak to pnąca z przerwami



Uwielbiam te chwile, kiedy robi się tak bajkowo. Przyznam, że spóźniłam się do pracy, bo szkoda mi było wyjść z domu, tak było ślicznie...łapałam chwile i wygląda na to, że miałam, racje, bo śnieg, to był krótki epizod..

Też myślę, że różne pory kwitnienia róży i powojnika, to plus.

Kiss me Kate - już sama nazwa jest zachęcająca Zawsze chciałam mieć różę historyczną i mocno pachnącą . Jej zapach jest tak opisany: "dominuje słodko-kwiatowy zapach z świeżą nutą tartej skórki cytrynowej. Cytrynowo-słodka nuta jest uzupełniona świeżym zapachem zielonego jabłka. Nuta serca zdominowana jest przez dojrzałą, lekko mydlaną nutę różaną, w której niekiedy miesza się odrobina słodkiej nuty malin. Zapach opatrzony subtelnym korzennym wrażeniem mirry w nucie podstawowej. Intensywność zapachu maksymalna: rano i wieczorem.
I ...zakochałam się w tej róży, dziękuję Ewo
____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
Anda 17:55, 02 lut 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33373
W takim razie obejrzyj

https://www.youtube.com/watch?v=UPd8PzkZQn8

Pięknie opisany zapach, ale aż tylu nut nie wyczułam
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
KasiaLangier 18:09, 02 lut 2020


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Anda napisał(a)
W takim razie obejrzyj

https://www.youtube.com/watch?v=UPd8PzkZQn8

Obejrzałam, jest przecudna i subtelna. Klamka zapadła muszę poznać jej zapach na żywo Jeszcze raz dziękuję Ewo i buziaki przesyłam
____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
Magara 21:54, 02 lut 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6603
Kasia, chyba te same instrukcje odnośnie budek czytałyśmy My swoje jeszcze musimy kolcami zabezpieczyć przed kotami, mam nadzieję, że zdążymy
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
KasiaLangier 10:47, 03 lut 2020


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Magara napisał(a)
Kasia, chyba te same instrukcje odnośnie budek czytałyśmy My swoje jeszcze musimy kolcami zabezpieczyć przed kotami, mam nadzieję, że zdążymy

Oj, kolce nieeeeeeee...jeszcze się ptaki nabiją...myślę, że lepiej pozwolić naturze samej się bronić. Budki powinny być gładkie, bez żadnych wypustek
____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
Magara 11:20, 03 lut 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6603
Kasia, no niestety ale musimy coś zrobić żeby uniemożliwić kotom zbliżenie się do budek. Koty "mamy" wolnobytujące, niestety polujące na ptaki - taka właśnie natura, choć osobiście zawsze mocno przeżywam widok kota z upolowanym ptaszkiem Koty po drzewach chodzą, a nie chciałabym żeby budki lęgowe traktowały jak stołówkę, no zwyczajnie nie chcę im tych łowów ułatwiać... Kolce nie mają być tuż przy budce ale niżej, myślę, że dla ptaków nie będą stanowić zagrożenia, ale może ktoś ma inny pomysł???
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies