Grażyno, Aniu dziękuję za miłe słowa Lubię wracać do wakacyjnych wspomnień
Kalinę zostawię jeszcze do przyszłego roku, chociaż mam wątpliwości, że na tym stanowisku ma za mało słońca i wody.

W ogrodzie nadszedł już czas na wymianę kompozycji w donicach na jesienne


To pora królowania traw


Moja największa rozplenica jeszcze nie rozkwitła, ale mniejsze i rubrum w donicach już zaczynają kotkować

Kasiu, piękna relacja z wycieczki. Lasy piniowe, gaje oliwne i morze - czego więcej potrzeba do szczęścia?
Bardzo ładne nasadzenia w donicach. Smagliczkę teraz kupowałaś, czy taka ładna z lata? Muszę pomyśleć u mnie o jesiennych donicowych nasadzeniach...

Agnieszko, mnie nic więcej do szczęścia nie potrzeba, uwielbiam takie okoliczności przyrody Zresztą na co dzień brakuje mi tylko morza, bo oliwki mam w słoiku Smagliczkę sądziłam wiosną i cały czas ładnie kwitnie, wiec zostawiłam w donicach razem z wrzosami

Wakacje miałaś wspaniałe Szkoda, ze nie można niektórych roślinek do nas poprzesadzać

Za to taras z donicami i ławeczka całkiem jak nad MŚ

Jolanko, dzięki teraz nastały takie czasy, że wystarczy stworzyć odpowiednie warunki, np. oranżerie dla ciepłolubów i można hodować wszystko. Tylko..osobiście uważam, że piękne jest to, ze świat jest taki różnorodny i przez to możemy zaznać egzotyki w odmiennym otoczeniu. A rośliny najlepiej się komponują i czują w swoim naturalnym siedlisku

Ławeczka niedługo zmieni miejscem stanie tam, gdzie widać żółtą hostę.

W powietrzu czuć już jesień

Zaczynają kwitnąc wrzosy i nieśmiało chryzantemy

Wrzosy..wrzosy

Super te donice same w sobie donice fajne a z wrzosami jeszcze lepsze. A co to jest to co rośnie z wrzosem? Potem przesadzasz wrzosy do ogrodu? Ja jakoś nie mam "ręki" do donic, nie rośnie mi w nich tak jakbym to sobie wyobrażała mimo że o nie dbam (a przynajmniej tak myślę ) No i jakoś nie mam talentu do kompozycji. Dlatego lubię je oglądać u innych bo ogólnie coraz bardziej mi się donice podobają. Więc podglądam gdzie się da i się uczę

anna_g napisał(a)

Super te donice same w sobie donice fajne a z wrzosami jeszcze lepsze. A co to jest to co rośnie z wrzosem? Potem przesadzasz wrzosy do ogrodu? Ja jakoś nie mam "ręki" do donic, nie rośnie mi w nich tak jakbym to sobie wyobrażała mimo że o nie dbam (a przynajmniej tak myślę ) No i jakoś nie mam talentu do kompozycji. Dlatego lubię je oglądać u innych bo ogólnie coraz bardziej mi się donice podobają. Więc podglądam gdzie się da i się uczę

Aniu, te donice mam od wielu lat, to prezent od Teściowej, którą bardzo lubię. Z wrzosem rośnie krzewinka, która nazywa się Kufea hyzopolistna (Cuphea hyssopifolia), nie zimuje w gruncie. Na zimę zabiorę ją razem z doniczkami do garażu, a wrzosy wysadzę do ogródka. Generalnie, ja też nie przepadam za uprawą roślin w donicach. Bardzo kłopotliwe jest podlewanie latem, poza tym mam wrażenie, że rośliny w pojemnikach się duszą.. Jednak mam kilka donic, które wprowadzają mnie w kolejne pory roku. Szczególnie lubię kompozycje wczesnowiosenne i właśnie jesienne z wrzosami i trawami.