
Witajcie.
Podglądam Was już jakiś czas i w końcu postanowiłam też zasięgnąć waszych rad.
W styczniu przeprowadziliśmy się do domku z ogródkiem. Ogródek już częściowo założony przez poprzedników. Nam udało się założyć przed ogródek. Chciałam żeby przed domem było zimozielono, stąd też iglaki, ale pojawiła się też wierzba Hakuro szczepiona i trochę traw.
Ogólnie chciałabym żeby ogród był biało - niebieski. Hortensje, ostróżki, trawy, lawenda lub szałwia...i strasznie podobają mi sie czosnki, tylko nie wiem gdzie je wpasować
A teraz problemy i pomysły:
1. To co zastaliśmy to dziwna rabata z sosnami, brzozą i bzami lilakami (zdjęcie nr 1). Po prawej stronie od tej rabaty planuję postawić domek dla dziecka ze zjeżdżalnią.
Pomyślałam sobie, że może dobrze by było założyć w tym miejscu taki mały "leśny kącik", ale nie bardzo wiem co tam posadzić.
Po lewej stronie zaś, chciałam postawić maleńką altanę lub zadaszoną pergolę z ławką i obsadzić ją pnączem. Czy to dobry pomysł? Co nasadzić obok aby ładnie grało z sosnami i tym co jest skaranie po lewe.
Nadmienią, że skrajnie po lewej stronie posadziłam kalinę koralową, dereń biały, hortensje.
2. Drewutnia. Taka jest jak na zdjęciu nr 2. Żeby ja trochę ukryć posadziłam przed nią cypryśnik, rododendron biały, bukszpan (który zaczął mi brązowieć). Czegoś mi tam brakuje. Może zrobić jąkać kratkę, pergolę opartą o dach drewutni i posadzić clematisa, albo przywarkę japońską?
3. Za domem jest skarpa. Na skarpie posadzonych trochę bylin, kosaćce, floksy, ostróżki, odetka. Prawa część skarpy od narożnika opada w stronę tarasu. Najbliżej tarasu posadzone są krzaczki malin. Chcę je zachować. Myślałam żeby przed nimi posadzić tryskawki i poziomki. Jak to zrobić , aby w miarę ładnie wyglądało od strony tarasu? Czym obsadzić skarpę, aby nie trzeba było specjalnie wdrapywać się na nią w celach pielęgnacyjnych. Płożące jałowce, irga?
Pomyślałam, że może zrobić murek oporowy na dole, dosypać ziemi, aby wyrównać teren i posadzić tam lawendy i trawy a najwyżej kosodrzewinę, może tawuły? Murek byłby najwyższy w narożniku, gdzie zrobiłabym niewielki okrągły placyk na fontannę lub jakąś rzeźbę. (obecnie rośnie tam maleńki jaśminowiec). Murek byłby coraz niższy w stronę tarasu i tam , tj. poniżej malin, posadziłabym truskawki i poziomki.
Ogród jest słoneczny. Ziemia w ogrodzie jest raczej gliniasta, na skarpie też.