Effka - no cóż, te rabaty za domem jakoś mnie męczyły, nie tyle ta pod domem co ta w literę L. Impulsem do zmian była kalina koreańska, która po kwitnieniu zginęła na tle tuj a w związku z tym ta rabata była jakaś nijaka i płaska.
Iza - w zakupach Cię nie przebiję to robię co mogę na innych frontach

. Nie wiem na czym stanie ostatecznie - są dwie opcje przeróbek:
- minimalna - poszerzenie rabaty z klonem poprzez lekkie wyprostowanie jej linii z lekką korektą linii rabaty pod domem
- maksymalna - wytyczenie nowego kształtu trawnika (zgodnie z wstępnym pomysłem Iwonki i Asi)i przesadzenie większości roślin.
Nie wiem na czym stanie, wrzuciłam plan z wymiarami, bardzo jestem ciekawa co dziewczyny wymyślą

.
Aaaa, no i jeszcze zastanawiam się co ewentualnie posadzić zamiast hakuro, która pójdzie gdzie indziej. Myślę i nad drugim klonem (ale sie rozochociłam!) i nad dereniem kwiecistym albo kousa i nad szczepionym wiązem...