Sorry, musiałam na trochę się wyłączyć. Rodzina.
Kasia, kącik jest użytkuje się. Zaraz pokażę. Zarosło. Tylko jest tak potwornie sucho, że trawa nie daje rady. W piątek, po raz pierwszy od miesiąca, miałam burzę.
Chodnik - przez długi czas miałam spore wątpliwości, czy dać tam grafitowy czy brąz. Bałam się, że z grafitem będzie taki duży szary betonowy placek. A ten brąz, że za ciemny. Ale finalnie widzę, ze będzie dobrze. Ten brąz faktycznie po pewnym czasie zleje się z rabatami. Już teraz nie ma dramatu.
Basia - pamiętałam, że ten impregnat zmienia kolor, więc aż tak dużego zdziwienia nie było

. Była malowana jasna kostka, inaczej impregnat łapie i ten pierwszy odcień był no... buraczkowy

. Mam ten brąz przed tarasem i on po latach jest taki bardzo neutralny. Lubię go. Szczególnie jak poprzerasta zielonym mchem.