Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogród z zegarem 21:50, 19 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86638
Do góry
Agatorek napisał(a)
Martka, na pewno zajrzę do Danusi na temat . I może w końcu uda mi się w tym sezonie podjechać i pooglądać na żywo. Może na czas róż .

Sylwia, tak właśnie ma być. I lepiej nawet, gdyby było sucho, niż miałoby się wylewać . Do obsadzania jeszcze daleka droga. Nad tym jeszcze prawie nie myślałam. A na pewno nie myślałam o obsadzaniu dna. Ale nie wykluczam tego, po prostu nawet na to (jeszcze) nie wpadłam.
Tzn myślałam, żeby tą rabatę „wewnętrzną” obsadzić „normalnie”, czyli dać trawy, krzewy (stawiam na większy kaliber, niż bylinki, no i mają mniejszą obsługowość), dopuszczam jeszcze hortensje, drzewka wąskokolumnowe lub na pniu. Raczej bez bylin, chyba że minimalnie.
Szczerze mówiąc, o rabacie „zewnętrznej” jeszcze nie myślałam. Jeśli już, to dałabym tam węższą rabatę i po całości trawy, które mogłyby się przewieszać do rowu plus np. Brzozy .
Nie wiem, czy w tym sezonie skończę rabatę wewnętrzną .

Edit: czyli reasumując, chcę raczej przysłonić ten rów, niż go eksponować, bo będzie przez większość czasu suchy.
Tak myślę na ten moment. Nie wiem, co przyniesie jutro

Kochana to sadź liliowce i kosaćce syberyjskie ( jednak namawiam )
są bezobsługowe totalnie, jedynie wiosną z liliowców liście pozbierać, a irysy wycinasz piłą elektryczna lub spalinową jak chcesz szybciutko Odkryłam ten sposób rok temu
Irysy rosną w wielkie kępy po kilku latach i poza kwitnieniem wyglądają jak trawy, liliowce też do tego liliowce wcześnie startująI sprawdzone na moim terenie zalewowym

Krzewy i drzewa też wymagają cięcia, a czym starsze tym trudniejsza robota
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:40, 19 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86638
Do góry
kasiek napisał(a)
Ale tama poskręcana! Pamietaj tylko że jak woda podejdzie to wymywać będzie ziemie z tamy. U taty tak nad Jeziorem jest z ochronnym obmurowaniem chroniacym przed osuwaniem brzegu. Może byc konieczność uzupełniania ziemi.
Ale z robotą sie uwinełaś, czyściutko sie robi, a taki areał obrobic to wyzwanie

Kasiu od środka tamy jest folia budowlana po obwodzie. Tak robiliśmy donice do truskawek, inspekt i długa donicę z jeżówkami. Nie ma problemu z wymywaniem w nich.
Dzisiaj przy opróżnianiu skrzyni z truskawkami wyjaśniło się dlaczego tak szybko ziemia przesychała.... brzozy puściły do niej korzenie.... a myślałam, ze korzenie do góry nie rosną??? Więc jak ktoś myślał podobnie to właśnie okazało się, że rosną....przynajmniej gdy czują obornik i wodę
Ogród z zegarem 22:14, 18 lut 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
Martka, na pewno zajrzę do Danusi na temat . I może w końcu uda mi się w tym sezonie podjechać i pooglądać na żywo. Może na czas róż .

Sylwia, tak właśnie ma być. I lepiej nawet, gdyby było sucho, niż miałoby się wylewać . Do obsadzania jeszcze daleka droga. Nad tym jeszcze prawie nie myślałam. A na pewno nie myślałam o obsadzaniu dna. Ale nie wykluczam tego, po prostu nawet na to (jeszcze) nie wpadłam.
Tzn myślałam, żeby tą rabatę „wewnętrzną” obsadzić „normalnie”, czyli dać trawy, krzewy (stawiam na większy kaliber, niż bylinki, no i mają mniejszą obsługowość), dopuszczam jeszcze hortensje, drzewka wąskokolumnowe lub na pniu. Raczej bez bylin, chyba że minimalnie.
Szczerze mówiąc, o rabacie „zewnętrznej” jeszcze nie myślałam. Jeśli już, to dałabym tam węższą rabatę i po całości trawy, które mogłyby się przewieszać do rowu plus np. Brzozy .
Nie wiem, czy w tym sezonie skończę rabatę wewnętrzną .

Edit: czyli reasumując, chcę raczej przysłonić ten rów, niż go eksponować, bo będzie przez większość czasu suchy.
Tak myślę na ten moment. Nie wiem, co przyniesie jutro
Ogród z zegarem 20:28, 18 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86638
Do góry
Agatorek napisał(a)
Sylwia, czyli widzisz drogę przez mękę ? . Mogę Cię mianować matkę chrzestną mojego ogrodu. Gdyby nie Twoje wpisy na początku mojej bytności tu, to pewnie bym zrezygnowała .

Madzia, u mnie nigdy nie będzie idealnie . Ale chciałabym bardzo, żebym dobrze się tu czuła.
Niestety teraz muszę jakiś czas odczekać, aż woda trochę zejdzie, a dziś znów trochę pada. Zrobiliśmy błąd, że nie wyrównaliśmy dobrze terenu za domem po budowie (na oko wydawało się w porządku ), ale w tamtym czasie nawet przez głowę mi nie przeszła myśl, że będę kiedyś działać w tym kierunku.

Kasiu, pewnie by tak samo się skończyło, jak u Ciebie . Chociaż pamietam, że kiedyś jeden chłopak ze wsi trochę pomagał z układaniem kamieni przy oczkach z frontu. Oczywiście nie za darmo .

Alicjo, tak te brzozy są piękne, ale muszę poczytać, czy akurat dorenboosy lubią wodę . Oczko na pewno musi powstać, nawet raczej większe, niż było planowane. Inaczej będę musiała rozejrzeć się za jakąś łódką .


Widzę zapał i pracowitość, masę zapału Bardzo mi miło
Ogród z zegarem 18:10, 18 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12636
Do góry
No to jak będzie fosa to ja tu widzę brzozy. Obowiązkowo . Dodadzą tu trzeciego wymiaru .
Podwórkowa rehabilitacja 15:09, 18 lut 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Smutny widok dobrze, że nikt nie ucierpiał. W tym roku po raz pierwszy widziałam w lasach brzozy powyrywane z korzeniami... po tej styczniowej zawierusze.
April podbija las... 14:05, 18 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11658
Do góry
TAR napisał(a)
ta nasza droga jest prywatna, udzial mam od wielkosci dzialki wiec o tyle latwiej. mowisze dobre ustawienie? tak tez mi sie wydaje. co wazne otulony z kazdej strony bedzie drzewami. akurat przed wejsciem nie mam zadnej brzozy, nic nie mam poza chaszczami ale przy garazu piekna dorodna brzoza rosnie, w sumie od niej sie zaczelo, ze uparlam sie jej nie usuwac i chec posiadania tej kępy przy tarasie
od frontu mysle by posadzic grujecznika, szybko puszcza listki a zima nie zalasnia a z okien kuchennych pedzie eksponowal swoje przebarwienia, to dobra miejscowa dla niego


No nie mogę się doczekać kiedy założysz wątek i "wspólnie będziemy budować" twój nowy dom i ogród Jestem wzrokowcem lubię obrazki
April podbija las... 13:57, 18 lut 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11365
Do góry
ta nasza droga jest prywatna, udzial mam od wielkosci dzialki wiec o tyle latwiej. mowisze dobre ustawienie? tak tez mi sie wydaje. co wazne otulony z kazdej strony bedzie drzewami. akurat przed wejsciem nie mam zadnej brzozy, nic nie mam poza chaszczami ale przy garazu piekna dorodna brzoza rosnie, w sumie od niej sie zaczelo, ze uparlam sie jej nie usuwac i chec posiadania tej kępy przy tarasie
od frontu mysle by posadzic grujecznika, szybko puszcza listki a zima nie zalasnia a z okien kuchennych pedzie eksponowal swoje przebarwienia, to dobra miejscowa dla niego
April podbija las... 13:10, 18 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11658
Do góry
TAR napisał(a)


no moze jest to pomysl, psa na grzbiet i lecim na szczecin

domek tam gdzie ten kwadrat, "suchy" polanka bez drzew. przysuniety na maksa do drzew po lewej patrzac z gory (to polnoc dzialki), kilka badyli musze usunac ale chce jednak miec troche poludniowego slonca.
oczko mam na wschodzie i tam beda sypialnie i taras, wjazd od zachodu, garaz polnoc, salon wchod/poludnie i troche zachodniego slonca wpadnei przez kuchnie ktora bedzie od zachodu miec wielkie przeszklenie, sama kuchnia bedzie południowo-zachodnia.

generalnie na tym rysunku nie widac kęp z brzozami ale tak jakos ladnie sie usadowily, ze brzozy beda praktycznie przy kazdym narozniku domu, szczegolnie 4 szt, rosnace razem blisko tarasu sa urokliwe i dadza ten cudowny przeswietlony cien, to samo od poludniowego wyjscia z salonu, kepa brzoz da troche oddechu latem a zima nie zabierze slonca. 3 razy z panem geodetą przestawialismy słupki by osiagnac ten stan, warto bylo. ale wyszlo, ze jestem upierdliwą szczególarą niestety


To będziesz miała podobne usadowienie domu na działce jak ja Jestem z tego bardzo zadowolona mimo że musiałam wykupić dostęp do prywatnej drogi żeby mieć wjazd tam gdzie chcę.
W takich sprawach nie ma przebacz, to będzie na lata, musi być dobrze przemyślane i tak jak chcesz. Potem nie poprawisz

Mam jedną wielką brzozę przed wejściem i nie tyle liście ale te połamane gałązki doprowadzają mnie nieraz do szału. Ale warto, brzozy są bardzo urokliwe.
April podbija las... 12:50, 18 lut 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11365
Do góry
April napisał(a)


Tarcia, musisz plecaczek zorganizować dla białasków, od razu będzie wygodniej i ręce swobodnie mogą obsługiwać aparat

ps, a tak swoją drogą to w którym miejscu na działce planujesz dom?


no moze jest to pomysl, psa na grzbiet i lecim na szczecin

domek tam gdzie ten kwadrat, "suchy" polanka bez drzew. przysuniety na maksa do drzew po lewej patrzac z gory (to polnoc dzialki), kilka badyli musze usunac ale chce jednak miec troche poludniowego slonca.
oczko mam na wschodzie i tam beda sypialnie i taras, wjazd od zachodu, garaz polnoc, salon wchod/poludnie i troche zachodniego slonca wpadnei przez kuchnie ktora bedzie od zachodu miec wielkie przeszklenie, sama kuchnia bedzie południowo-zachodnia.

generalnie na tym rysunku nie widac kęp z brzozami ale tak jakos ladnie sie usadowily, ze brzozy beda praktycznie przy kazdym narozniku domu, szczegolnie 4 szt, rosnace razem blisko tarasu sa urokliwe i dadza ten cudowny przeswietlony cien, to samo od poludniowego wyjscia z salonu, kepa brzoz da troche oddechu latem a zima nie zabierze slonca. 3 razy z panem geodetą przestawialismy słupki by osiagnac ten stan, warto bylo. ale wyszlo, ze jestem upierdliwą szczególarą niestety
Brzoza - Betula 19:01, 17 lut 2022

Dołączył: 13 kwi 2019
Posty: 75
Do góry
Ja również zastanawiam się czy jeszcze w lutym mogę przyciąć dorosłe brzozy o około 2m, czy mogą sobie nie poradzić jeśli zaczną puszczać Sok.
Ogród z zegarem 17:43, 17 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11658
Do góry
Kolejne oczko Przy takim areale to fajny pomysł. Oczko nie wyklucza roślin i drzew lubiących mokro. Możesz mieć wszystko. Brzozy przy wodzie wyglądają super. Wierzby też. Ostatnio Inka mi przysłała zdjęcie wierzby z różowymi kotkami. No cudo po prostu.
Ogród z zegarem 17:38, 17 lut 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
Sylwia, czyli widzisz drogę przez mękę ? . Mogę Cię mianować matkę chrzestną mojego ogrodu. Gdyby nie Twoje wpisy na początku mojej bytności tu, to pewnie bym zrezygnowała .

Madzia, u mnie nigdy nie będzie idealnie . Ale chciałabym bardzo, żebym dobrze się tu czuła.
Niestety teraz muszę jakiś czas odczekać, aż woda trochę zejdzie, a dziś znów trochę pada. Zrobiliśmy błąd, że nie wyrównaliśmy dobrze terenu za domem po budowie (na oko wydawało się w porządku ), ale w tamtym czasie nawet przez głowę mi nie przeszła myśl, że będę kiedyś działać w tym kierunku.

Kasiu, pewnie by tak samo się skończyło, jak u Ciebie . Chociaż pamietam, że kiedyś jeden chłopak ze wsi trochę pomagał z układaniem kamieni przy oczkach z frontu. Oczywiście nie za darmo .

Alicjo, tak te brzozy są piękne, ale muszę poczytać, czy akurat dorenboosy lubią wodę . Oczko na pewno musi powstać, nawet raczej większe, niż było planowane. Inaczej będę musiała rozejrzeć się za jakąś łódką .

Ogród z zegarem 15:41, 17 lut 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10320
Do góry
U Ciebie zawsze jest ciekawie, co człowiek zajrzy, to coś nowego.
Pomysł z oczkiem bardzo mi się podoba (ja lubię wodę w ogrodzie). Będzie super.

Te białe brzozy są piękne.
Ogród z zegarem 15:41, 17 lut 2022


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Do góry
Agatorek napisał(a)
Ja dam radę, i z czasem, i z siłami . Gorzej z czasem eMa, bo to on ma wykopać to oczko . No cóż, najwyżej mu „zagrożę”, że poproszę o to któregoś z sąsiadów .

Hehe, u mnie takie grozby nie zadzialaly Zreszta takich mam sasiadow, ze jak wykopywalam row na zywoplot i trafilam na wielki kamien, to stali przy plocie i mi kibicowali przy kopaniu, ale nie pomogli mi go wyjac a wazyl sporo Ale moze u ciebie grozba podziala
Mi sie marza brzozy, niestety miejsca na takie drzewa brak.
April podbija las... 13:31, 17 lut 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20167
Do góry
April napisał(a)
Magda, to przegwizdane mamy z Tarcią. Na naszych suchych, kwaśnych piaskach przebiśniegi nie mają szans. Szkoda się napalać.

Tarcia ale pod brzozami też będzie sucho bo brzozy to pijusy.
W donicach by mi się nie chciało. A co z nimi zimą? Już chyba za leniwa jestem na taką walkę


Eeee tam, zaraz się napalać. Raz spróbować, jak nie wyjdzie to odpuścisz i będziesz miała czyste sumienie. Ja też sobie muszę przebiśniegów nasadzić .
April podbija las... 12:32, 17 lut 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11365
Do góry
April napisał(a)
Magda, to przegwizdane mamy z Tarcią. Na naszych suchych, kwaśnych piaskach przebiśniegi nie mają szans. Szkoda się napalać.

Tarcia ale pod brzozami też będzie sucho bo brzozy to pijusy.
W donicach by mi się nie chciało. A co z nimi zimą? Już chyba za leniwa jestem na taką walkę


tylko u mnie na dzialce w niektorych miejscach bywa mokro ze wzgledu na to oczko lesne i specyficzny mikroklimat tam panujacy. sa miejsca gdzie rosna łany konwalijki dwulistnej a one potrzebuja wilgoci wiec i przebisniegom zle by nie bylo. ta moja dzialka mocno zroznicowana jednak. sa miejsca gdzie suchosc wielka ale sa miejsca gdzie bujnie rosna wilgociolubne. badania gruntu robilam tylko pod dom, bo zalezalo mi na gruncie nosnym i suchym. bede miec za chwile opinie hydrologiczna, bo widze, ze sa i miejsca mokrawe. to mnie chyba cieszy, bo znajde miejsce dla wielu gatunkow.

a teraz musze sie troche z ogrodowiska wyniesc, bo tą wiosna tak wszedzie kusicie, ze popelnilam kolejne 2 zamowienia roslinne a nawet domu nie mam, ba pozwolenia na budowe jeszcze nie mam. masakra, jaka jestem niereformowalna.

apropo zimy, moje przebisniegi przezimowały w nikiej paletce na dworzu, dzielne daly rade, wiec i w donicach sobie spokojnie poradza
April podbija las... 11:27, 17 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11658
Do góry
Magda, to przegwizdane mamy z Tarcią. Na naszych suchych, kwaśnych piaskach przebiśniegi nie mają szans. Szkoda się napalać.

Tarcia ale pod brzozami też będzie sucho bo brzozy to pijusy.
W donicach by mi się nie chciało. A co z nimi zimą? Już chyba za leniwa jestem na taką walkę
Malutki pod lasem 20:24, 16 lut 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21622
Do góry
Też mam brzozy i derenie i bardzo lubię
Fajnie się dzieje u Ciebie Aniu, pamiętam jak robiliśmy nowe ogrodzenie,to cieszyłam się bardzo
Graby fajnie się prezentują
Ogród z zegarem 14:46, 16 lut 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
Justyna, mnie od tego myślenia to już głowa boli i czasami muszę sobie robić ogrodowy odwyk .

Monika, mój eM nawet czasami coś tam mi pomaga, ale niestety ze względu na swoją pracę, nie jest to zbyt częste zjawisko . Ja w wieku Twoich córek też się nie kwapiłam do pomocy w ogrodzie rodziców . Teraz nadrabiam u siebie …

Asiu, muszę posprawdzać, czy te inne wierzby nie rosną nie wiadomo jak wysoko, tam akurat dość mocno wieje. Zwykłe brzozy mam z przodu działki i widzę jak się pochylają, jak wieje (a tam wiatr jest słabszy). Jedna tak się pochyliła, że musimy ją ściąć (w sensie skrócić tylko).
Akurat te arystokratki mają ładny pokrój , ja przeważnie tak mam, że chciałabym sadzić coś, co raczej wolałoby inne warunki glebowo-wietrzne. Temat przemyślę.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies