mrokasia
13:15, 12 gru 2020
Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
My właśnie nabyliśmy żywą choinkę. Małą jodłę kalifornijską, w donicy. Od kiedy mamy koty nie mieliśmy choinki, nawet sztucznej bo choinka częściej leżała niż stała . W tym roku będzie eksperyment. Powieszę światełka, owinę dekoracyjnymi taśmami i przyczepię filcowe kokardki. Może da radę. W sumie tęskniłam trochę za choinką...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy