Poczytałam o Twoich zmaganiach w kufajce i bardzo jestem z siebie dumna, że mój kompost w warzywniku wylądował jesienią
Teraz tylko czekam aż zrobi się naprawdę ciepło, żeby kupowany i dowożony na rabaty dorzucić

Asia, co to za ładne listki?

Ale Ty masz tego kwiecia! Piękne kwiatuszki.
Magnolie i u mnie pękają. Trochę się martwię bo jednak nocami jest na minusie, krótko się pocieszę kwiatami .

Śliczne wiosenne kwiaty u Ciebie koty też, fajnie leżakują no i magnolie, zaczyna się pokaz

Wiesz, Basiu, mam tylko podejrzenie graniczące z pewnością , że te moje kwiatki są posadzone tak jakoś po bałaganiarsku, niespójnie. Jak już wreszcie kiedyś ogarnę ten mój ogrodowy chaos, spróbuję je jakoś ładniej posadzić, wtedy można będzie pokazywać je z lepszej perspektywy

Magnolie dopiero zaczynają, wszystko co dobre jeszcze przed nami

Te listki to prawdopodobnie kokorycz pełna Purple Bird
Zapomniałam opisać, i teraz musiałam przeprowadzić poważne dochodzenie, żeby ustalić tożsamość w/w.
Nigdy wcześniej nie miałam tej roślinki, więc nic więcej Ci o niej nie napiszę . Ale mogę relacjonować jej postępy