Jeśli zaś idzie o pączki i pączuszki...

orliki



powojnik górski Tetrarose i lilia

Olivia Rose Austin i niewiemco , może być kamasja, nigdy jej nie widziałam, a sadziłam jesienią



kielichowiec i żywokost

Co by tu jeszcze, co by tu jeszcze... Może kukliki

zawilec gajowy, poziomka, paprocie

wiosenne zaloty

Łooooooooo, ile zdjęć!!!
No kwiecia Ci się szykuje sporo .
U mnie hosty jeszcze w kłach a klonik Sangokaku w klonikowym niebie... Ale Kanzany kwitną podobnie .

mrokasia napisał(a)

Łooooooooo, ile zdjęć!!!
No kwiecia Ci się szykuje sporo .
U mnie hosty jeszcze w kłach a klonik Sangokaku w klonikowym niebie... Ale Kanzany kwitną podobnie .

A bo sporą absencję zaliczyłam, a zdjęcia robiłam, robiłam, robiłam... Stąd tyle spamu jest
Klonika szkoda, ale chyba już się dereniem pocieszyłaś Kanzany piękne, mogłyby kwitnąć trochę dłużej

Dobrze, że wróciłaś. Okrutnie brakowało Twojej żywotności.
Em zrobił księżycowi zdjęcie podobne do afrykańskiego zachodu słońca. Klimatyczne bardzo.
Tej suszy Ci nie zazdroszczę. Brak naturalnych opadów to zawsze dla ogrodnika ciężka i dodatkowa praca.
Pomysł z jesiennymi pracami popieram. To nie tak, że teraz tylko leży się i pachnie, bo wiosennych prac też trochę jest, ale robi się je na bieżąco bez napięcia czasowego. Stary sezon jest już zamknięty i można się skupić na nowym.
Zachwycający jest ten biały powojnik. Bardzo spodobał mi się duecik tulipana Purple z narcyzami.
U mnie po niedzieli mają się zacząć upały.

Śliczna ta biała serduszka u nas też bez deszczu, beczki robią się puste, a zapowiadają jakieś wysokie temperatury, mogłoby solidnie popadać.

To co ta siewka, taka złośliwa czy jak?

Popadać by mogło, a jeszcze lepiej w nocy by mogło popadać... Ale możemy sobie pomarzyć.
Hosty u Ciebie w liściach, moje rozwijają kły niektóre dopiero.