Grzesiek, mojego ussuryjskiego kupiłam w ub. roku. Zimę spędził zadołowany, bez żadnej ochrony. Jeśli pamiętasz Przygody Tomka

, a jestem tego pewna

, to pamiętasz Kraj Ussuryjski, najdalej na płd. wschód wysuniętą krainę Rosji. Stamtąd pochodzi ów klon. To jak myślisz, będzie mu u nas za zimno? zbyt wietrznie? absolutnie nie! Może mu być za ciepło

Tak na serio, jest zupełnie bezproblemowy, odporny i żadne choroby się go nie imają. Kupuj!!!
I ma czerwono zabarwione młode pędy

Na str. 265 wkleiłam zdjęcia z września ub. roku. Do gruntu wsadziłam go w czerwcu, a i tak przyrósł jakieś 20 cm.
____________________
Asia
Ogród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.