Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

mrokasia 08:15, 28 lut 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
galgAsia napisał(a)
Ja jeszcze nie mam przekonania do uniwersalnych, tym niemniej trochę się nam pozmieniało w pogodzie, niestety... Niewykluczone, że masz rację


Do mnie też nie trafia na razie idea opon uniwersalnych.
Wolę mieć zimowe na wypadek np. krótkotrwałych ale obfitych opadów śniegu. Wtedy wyraźnie widać, którzy kierowcy wciąż mają letnie...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
galgAsia 08:16, 28 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
roma2 napisał(a)
No u Ciebie nadążyć, to trzeba dobrze wyciągać nogi. Buziaki za nieustającą werwę (mimo stłuczonego ogona) i za życzenia dla maluśkich .
Opony zmienia mąż, bo ja się nie znam. Ja jeżdżę od punktu A (Opole) do punktu B (działeczka). No, siłą rzeczy i po mieście. Amatorką jestem . Ciągle. Jak "mnię" coś zmusza to jadę w nieznane tereny, choć z obrzydzeniem. Nic roślinnie nie kupuję, muszę przygotować moje piaseczki. Usiłuję naprawić wcześniejszą ignorancję Znaczy, głupotę!
Roma, ja bym się upierała przy słowie "niewiedza" - oznacza mniej więcej to samo, a ładniej brzmi
Z oponami (i pewnie z paroma innymi rzeczami też) będziemy musieli wyznaczyć nowe schematy postępowania, bo stary świat nam się zmienia... niekoniecznie na lepsze...
Nie wiem, kiedy teraz zajrzysz, więc awansem (a może nie...) najlepsze życzenia Rybko
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Wiolka5_7 08:19, 28 lut 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20473
galgAsia napisał(a)
Ja jeszcze nie mam przekonania do uniwersalnych, tym niemniej trochę się nam pozmieniało w pogodzie, niestety... Niewykluczone, że masz rację
Ostatnio czytałam rekomendacje tych wielosezonowych i mialy bardzo dobre opinie... jeśli się nie robi długich tras czy w góry nie jeździ to są ok.
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
galgAsia 08:20, 28 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
mrokasia napisał(a)


Do mnie też nie trafia na razie idea opon uniwersalnych.
Wolę mieć zimowe na wypadek np. krótkotrwałych ale obfitych opadów śniegu. Wtedy wyraźnie widać, którzy kierowcy wciąż mają letnie...
Póki co, czuję się z nimi bezpieczniej. Dziś rano samochody skute lodem i ślisko na chodnikach, choć bez śniegu - ja jeszcze hołubię zimówki
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 08:26, 28 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Wiolka5_7 napisał(a)
Ostatnio czytałam rekomendacje tych wielosezonowych i mialy bardzo dobre opinie... jeśli się nie robi długich tras czy w góry nie jeździ to są ok.
To chyba wolę stary podział... Wymiana opon raz w sezonie, a nie przed każdą dłuższą podróżą... Zauważyłam, że nie jestem entuzjastką nowości , przekonuję się do nich powoli...

Wieść rodzinna niesie, że dosyć wcześnie zaczęłam mówić. Moje pierwsze słowo to nie była "mama", ani "baba" tylko... "siama" Od zawsze wszystko chciałam robić "siama". Sama sprawdzić, sama przekonać się, sama zrobić (bez pomocy innych)… I tak mi już zostało Więc do tych opon pewnie też będę musiała siama się przekonać
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
tulucy 08:46, 28 lut 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
galgAsia napisał(a)
Póki co, czuję się z nimi bezpieczniej. Dziś rano samochody skute lodem i ślisko na chodnikach, choć bez śniegu - ja jeszcze hołubię zimówki


Dziś rano widziałam super kierowców, 20km/h i latali po jezdni... ja tam na zimówkach jadę dość długo, dopóki nie skończą się nocne przymrozki...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
April 08:51, 28 lut 2020


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10147
Dziewczyny, od 10 lat jeżdżę na oponach uniwersalnych i radzę sobie bardzo dobrze. Fakt, to terenówka Ale nie zdarzyło mi się wpaść w poślizg, choć nie jeżdżę raczej jak grzeczna dziewczynka. Nie można uniwersalnych porównać do letnich. To zupełnie co innego.
Ja jestem najwyraźniej starej daty, ale przecież kiedyś tylko uniwersalne były a zimy nieporównywalne z tym co teraz. Fakt, samochody miały inne moce i prędkości. Generalizować się nie da.
Wiadomo, że jazda zimą na letnich to nie tylko niewiedza ale głupota i brak odpowiedzialności. I odwrotnie, na zimowych latem też bezsens. Zużyją się w jeden sezon, po porostu się zetrą. Nie mówiąc już o względach bezpieczeństwa.
Tak więc ja absolutnie uważam, że uniwersalne opony są bezpieczne.
____________________
April April podbija las Mazowsze
tulucy 08:54, 28 lut 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Właśnie, kiedyś tylko takie uniwersalne były... ale to jest niepopularne podejście z punktu widzenia zakładów zmieniających opony
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Wiolka5_7 09:01, 28 lut 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20473
galgAsia napisał(a)
To chyba wolę stary podział... Wymiana opon raz w sezonie, a nie przed każdą dłuższą podróżą... Zauważyłam, że nie jestem entuzjastką nowości , przekonuję się do nich powoli...

Wieść rodzinna niesie, że dosyć wcześnie zaczęłam mówić. Moje pierwsze słowo to nie była "mama", ani "baba" tylko... "siama" Od zawsze wszystko chciałam robić "siama". Sama sprawdzić, sama przekonać się, sama zrobić (bez pomocy innych)… I tak mi już zostało Więc do tych opon pewnie też będę musiała siama się przekonać

Ja też póki co stosuję wymianę na zimówki,ale nie mowie nie na zmiany
To musisz siama się przekonać
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
galgAsia 09:10, 28 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Mam dwa komplety opon, no nie kupię sobie trzeciego.... Jak się zużyją i stanę przed faktem dokonanym, to się zobaczy, jakie będą aktualne wytyczne.

Mnie problem z wymianą opon jakby nie dotyczy - jadę do brata
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies