Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

TAR 19:08, 28 lut 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7327
nigdy przebisniegi u mnie nie chcialy rosnac. i wusia dawala i mama odsadzala kępy. ni hu hu , nie ma i koniec. nie bede walczyc.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
galgAsia 19:11, 28 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
No przecież, że nie będziesz - w końcu zasady trzeba mieć
A u mnie wyrosła kępka przy kompostowniku, gdzie na pewno ich nie sadziłam
Za to u Ciebie co chwila nowe drzewka - te to się rozmnażają przez pączkowanie Owocny ten wyjazd do Bydgoszczy był
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
UlaB 19:23, 28 lut 2020

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2002
galgAsia napisał(a)
Przylaszczki też jeszcze śpią. Stoi napisane, że kwitną dopiero w marcu, a u Uli w Białymstoku kwiaty już są No strasznie nie mogę się ich doczekać. Najgorszy jest niepokój co do koloru - jak będą jakieś bladawce albo lilaróż, to zrobię harakiri ogródkową łopatką


To sie z Tobą podzielę moimi

U mnie rosną blisko opaski domu, pewnie dlatego są szybsze, te od wschodu to juz w ogole cieplusio - są calkowicie osloniete od wiatru, te od północy gorzej ale jak na nie patrze to mam wrazenie ze im sucho. Jutro chyba je podleję.
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
galgAsia 19:52, 28 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
UlaB napisał(a)


To sie z Tobą podzielę moimi

U mnie rosną blisko opaski domu, pewnie dlatego są szybsze, te od wschodu to juz w ogole cieplusio - są calkowicie osloniete od wiatru, te od północy gorzej ale jak na nie patrze to mam wrazenie ze im sucho. Jutro chyba je podleję.
Ulcia - cmoook Dzięki . Jednak nie tracę nadziei
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
TAR 20:19, 28 lut 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7327
galgAsia napisał(a)
No przecież, że nie będziesz - w końcu zasady trzeba mieć
A u mnie wyrosła kępka przy kompostowniku, gdzie na pewno ich nie sadziłam
Za to u Ciebie co chwila nowe drzewka - te to się rozmnażają przez pączkowanie Owocny ten wyjazd do Bydgoszczy był


realizuje moja liste chciejstw na ten rok. za te dwa klony, ktore wzielam ekstra to zrezygnuje z innych dwoch, ktore mam w koszyku pierwszy raz chce byc konsekwentna w zakupach musze ograniczyc, bo wyprowadzka tirem bedzie
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gosiek33 20:20, 28 lut 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Wszystkie przylaszczki są piękne niebieskie mam w pąkach,
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
TAR 20:29, 28 lut 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7327
Gosiek33 napisał(a)
Wszystkie przylaszczki są piękne niebieskie mam w pąkach,


moje gdzies w zaniku. musze turzyce ice dance wykopac, bo mi zżeraja fiołeczki
____________________
Ogrod nad bajorkiem
deszczowymaj 20:45, 28 lut 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
galgAsia napisał(a)
Normalnie klątwa przebiśniega


No nie wytrzymiem
Ten tekst z żałowaniem też był dobry
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
Katte 21:55, 28 lut 2020


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Witam , od ogródka do ogródka i trafiłam do Ciebie ...
Podobne roślinne upodobania będę twój wątek podglądać ..

____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
Dorii 10:40, 29 lut 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
mrokasia napisał(a)


Do mnie też nie trafia na razie idea opon uniwersalnych.
Wolę mieć zimowe na wypadek np. krótkotrwałych ale obfitych opadów śniegu. Wtedy wyraźnie widać, którzy kierowcy wciąż mają letnie...


Opony całoroczne to nie letnie, one mają takie parametry by przy zarówno plusowych jak i ujemnych temperaturach zachowywać odpowiednią przyczepność.

Gdy mamy kilkanaście stopni to zimówki też nie są bezpieczne, szczególnie w deszczu.

W wielu krajach o podobnym klimacie do naszego są standardem.

Oczywiście nikogo nie namawiam.

Osobiście prawie od zawsze jeżdżę na takich. Trzeba tylko pamiętać by przynajmniej raz w roku pojechać na ich wyważenie, tak samo jak wtedy gdy sami zmieniamy całe koła.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies