Super że mur pomalowany

U mnie też popadało ale mogło by więcej szczególnie że wczoraj zimno i pochmurno było. Dziś ciut lepiej ale nadal nie przyjemnie. Głowa boli a deszcz nie pada.

Pochwalę się że pierwszy chlebek tylko na zakwasie upieczony i pycha. Z przepisu na mój ekspresowy drożdżowy, tylko dałam mu wyrosnąć przez noc. Nie mogę bez eksperymentów, tak już mam.

Przepis na bułki chyba przegapiłam podzielcie się raz jeszcze jak takie dobre.


Pędzi ten twój wątek jak szalony. Usiłuję być na czasie ale ciągle tyły mam, nawet nie ma jak swoich pięciu groszy wtrącić więc chwałę wszystko zbiorowo

Takie pytanie jako przerywnik stawiam:
A Toszkę któraś z Pań już napotkała?

Sezon na O. już w pełni a dobrego ducha toszkowego ni widu, ni słychu...

Do Toszki trzeba napisać, wtedy się pojawi

Ja do Toszki pisałam i nic nie odpisała... Też się zastanawiam co u niej

Nie mogę u Ciebie bywać bo za bardzo się stresuję, zupełnie jak u Gruszki

o matulu jak zielono iolivia rose juz zapączkowana nie noo...

Iza ale wyrośnięty okaz!

Ja naprawdę nie rozumiem tych sprzedawców. Czy oni nie wiedzą, że po pierwsze stracą klienta, a po drugie to zaraz trafi do netu czyli patrz punkt 1?

Ja mniej więcej takiej wielkości ciemierniki jak Iza sadzonkę dostałam przez net ze sklepu z Lublina. Mina moja bezcenna a złość jeszcze większa. Wysłałam Pani jaki ciemiernik lokalnie za tę jej cenę kupuję ale odzewu brak. Nigdy więcej już po prostu tam nie zamówię.

Deszczowe focie super

O właśnie, bez zdjęć proszę

Oj jak ja zazdroszczę tego deszczu. U mnie od wczoraj spadło łącznie kilka kropel...

Dorii, jesteś
Przepisu na bułki nie znajdę na szybko, ale napiszę z głowy :

65dkg mąki pszennej
35g świeżych drożdży
350ml wody letniej
1 łyżeczka cukru
0,5 łyżeczki soli
7 łyżek oleju

1. z drożdży, cukru, odrobiny wody i mąki zrobić rozczyn
2. dodać resztę składników, wyrobić ciasto
3. od razu formować bułki (średnio 16 sztuk)
4. piekarnik nagrzać do 200C
5. czas wyrastania 10-15 min.
6. piec 20 min.

Oryginału możesz poszukać u Tulucy Migawki z ogrodu

Moje modyfikacje: mąka pszenna chlebowa (w oryginale chyba tortowa, ale nie jestem pewna), więcej wody (ok. 400 ml), więcej soli (niepełna łyżeczka), dłuższy czas wyrastania (20-25 min.)

Są naprawdę pyszne

Dziewczyny, skoro mowa o zakupach w necie. Na fotce zdobycz za 35 zł z działkowiec.pl