TAR napisał(a)

u ns dzis padalo caly dzien, wszystko sie bujnelo od razu, nawoz rozsypany na trawniku.

kwiatek tiarelli przepiekny

Nad nami ten cały wał chmur przeszedł, nie uroniwszy ani kropli. Aż zazdroszczę
Ja musiałam, no po prostu musiałam dzisiaj wleźć do tunelu i zrobić to, co trzeba przed przyjęciem nowych gości. W środku było chyba z 35C ... więc robiłam tak do pojawienia się pierwszych mroczków w oczach i wyskakiwałam, żeby się schłodzić... I tak kilka razy, do skutku.
I jeszcze powalczyłam z kompostem - bez podlewania nic z tego nie będzie... No popiół zamiast kompostu... Na szczęście znalazłam jeszcze ubiegłoroczną gnojówkę all in one , więc ją wykorzystałam dla poprawy jakości pryzmy

galgAsia napisał(a)

Asia, jak się nazywa ta ostatnia hosta?

antracyt napisał(a)

Asia, jak się nazywa ta ostatnia hosta?

Devon's Green
Uwielbiam tę głęboką zieleń

Dzięki muszę zapamiętać

A u mnie półtorej dnia padało
Woda w zbiornikach zebrana ale jak dziś wykopywałem pęcherznice to mokro jest mniej wiecej 20cm w głąb, potem już sucho.
Powinno padać przez tydzień.

antracyt napisał(a)

Dzięki muszę zapamiętać

Myślę, że warto

galgAsia napisał(a)

Daga, spokojnie, oddychaj, oddychaj głęboko, przez nos...
Bułki można mrozić - najlepiej upieczone. Wtedy tylko wyjmujesz i rozmrażasz w temp. pokojowej. A możesz też zrobić z połowy przepisu
Z Toszką nikt nie wie... Pozostaje czekać i mieć nadzieję
Deszcz nie pada...

Nos zatkany, wyłączony z użytkowania
Bułki z połowy przepisu - no super pomysł, ale osiem bułek to na sztuk dwie też za dużo Będę mrozić skoro tak zachwalacie
Toszka pewnie uciekła bo miała dość głupich pytań - nie dziwię Jej się wcale, ale jeżeli to twierdzenie powyżej jest prawdziwe to mi głupio bo też parę razy pytałam
U nas szczęśliwie padało, w nocy wręcz lało, rano lało, potem przerwa do 18 i znowu, teraz cisza, ale jutro ma znowu padać W studni pełno, jutro chyba będę przelewać do rozmaitych pojemników ile się da, zawsze coś na zapas będzie Woda u mnie tania ale wyrzuty sumienia, że się ją leje na rośliny w czasach ogólnej suszy - drogie

P.S. Asia, masz Ty tą wiosnę nacieszającą oczy